nazwy i imiona takie bardziej anglosaskie, a tu nagle Wiśniewscy jak rysa na szkle
ale pewnie to jest zcementowane w świecie przedstawionym, tylko to pierwsze wrażenie takie dziwne przez ten element
a tak ogółem to gładko się czyta, bo i w formie pamiętnika, to całość będzie pamiętnikiem?
Większość utworu będzie pisana w formię pamiętnika (np: historie Aidena). Jednak w dalszej części utworu, kiedy pojawi się drugi protagonista oraz inne ważne postacie będą pojawiały się opowiadania w innych formach.
Co do imion też pojawi się wyjaśnienie, ale dziękuje za zwrócenie na to uwagi.
"Prest, 16 maja 1360, 4 E" - w opisie "czwarta era" była z małej litery i bez spacji. Trochę to mylące. Warto pilnować, by data wszędzie była zapisywana tak samo.
"aby nieść swój własny miecz nadziei, i walcz" - zbędny przecinek
"Niech te małe chwile szczęścia oświetlają Ci drogę, zawsze, nawet jeśli rzeczy nie poszły po Twojej myśli." - "zawsze" bym przeniósł przed "oświetlają"
"jak bym robił to od nowa." - jakbym
"Później przyszli zobaczyć mnie zobaczyć rodzice i przysiągłbym, że ojcu zwilgotniały oczy." - literówka
"Głos dobiegał zza furty, chociaż umiejscowiłem go dopiero po chwili, przez którą stałem stałem wstrząśnięty i niemal zmartwiały ze strachu. " - literówka
" Cóż, to był pasowało." - by
"wybaczy, jeśli powiedziałam coś niegrzecznego." - wybacz
"s zepnęła pośpiesznie." - szepnęła
"trening magi ognia." - magii
Jeśli faktycznie ma to być stylizowane na dziennik dwunastoletniego chłopca, to w ogóle mnie ta stylizacja nie przekonuje. Prędzej to przypomina narrację trzecioosobową, szczególnie biorąc pod uwagę kwiecisty język i mocno neutralne, pozbawione subiektywnego spojrzenia opisy. Fabularnie jest nieźle, choć rzecz jasna za dużo się nie wydarzyło. Klimatem przypomina mi to trochę Dishonored, choć oczywiście to tylko pierwsze, luźne skojarzenie xd
Pod względem technicznym nie jest źle, choć jest tu trochę literówek, powtórzeń i błędów interpunkcyjnych.
Pozdrawiam
Komentarze (3)
ale pewnie to jest zcementowane w świecie przedstawionym, tylko to pierwsze wrażenie takie dziwne przez ten element
a tak ogółem to gładko się czyta, bo i w formie pamiętnika, to całość będzie pamiętnikiem?
Co do imion też pojawi się wyjaśnienie, ale dziękuje za zwrócenie na to uwagi.
"aby nieść swój własny miecz nadziei, i walcz" - zbędny przecinek
"Niech te małe chwile szczęścia oświetlają Ci drogę, zawsze, nawet jeśli rzeczy nie poszły po Twojej myśli." - "zawsze" bym przeniósł przed "oświetlają"
"jak bym robił to od nowa." - jakbym
"Później przyszli zobaczyć mnie zobaczyć rodzice i przysiągłbym, że ojcu zwilgotniały oczy." - literówka
"Głos dobiegał zza furty, chociaż umiejscowiłem go dopiero po chwili, przez którą stałem stałem wstrząśnięty i niemal zmartwiały ze strachu. " - literówka
" Cóż, to był pasowało." - by
"wybaczy, jeśli powiedziałam coś niegrzecznego." - wybacz
"s zepnęła pośpiesznie." - szepnęła
"trening magi ognia." - magii
Jeśli faktycznie ma to być stylizowane na dziennik dwunastoletniego chłopca, to w ogóle mnie ta stylizacja nie przekonuje. Prędzej to przypomina narrację trzecioosobową, szczególnie biorąc pod uwagę kwiecisty język i mocno neutralne, pozbawione subiektywnego spojrzenia opisy. Fabularnie jest nieźle, choć rzecz jasna za dużo się nie wydarzyło. Klimatem przypomina mi to trochę Dishonored, choć oczywiście to tylko pierwsze, luźne skojarzenie xd
Pod względem technicznym nie jest źle, choć jest tu trochę literówek, powtórzeń i błędów interpunkcyjnych.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania