helikopter
pijany
zamykam oczy
helikopter krąży
wciąż na uwięzi
wyskoczę na miasto
zrozumiałem
jestem inny
to męczy
świat nie będzie lepszym
gorzki piołun
sypka garść piachu
ciepło
w objęciach dłoni
pijany
zamykam oczy
helikopter krąży
wciąż na uwięzi
wyskoczę na miasto
zrozumiałem
jestem inny
to męczy
świat nie będzie lepszym
gorzki piołun
sypka garść piachu
ciepło
w objęciach dłoni
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania