helikopter

pijany

zamykam oczy

helikopter krąży

wciąż na uwięzi

 

wyskoczę na miasto

zrozumiałem

jestem inny

to męczy

 

świat nie będzie lepszym

gorzki piołun

sypka garść piachu

ciepło

w objęciach dłoni

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania