Herbatą

Zgrzeszyłam

myślą mową i herbatą owocową

Wieczorem w jesiennej porze

Gdy na ramionach

przytulał mnie czerwony koc

Jak odbijające się rude liscie

października na jeziorze

Drgające na tafli w ostatnich promieniach

Cierpkiego słońca czy herbaty?

Tego już nie pamiętam...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Grafomanka rok temu
    Ta herbata z wkładką, że pamięć przy niej wysiadła?

    Może otulał koc, bo przytulenie przez koc, trochę dziwacznie brzmi?
  • Laura Alszer rok temu
    To pewnie była herbata z prądem 😉
    Mi się podoba przytulenie przez koc.
    Tylko jesieni zmieniłabym na jesiennej - moim zdaniem lepiej brzmi
  • Grain rok temu
    Niegłupie, ale brak walnięcia na koniec n.p.

    Gdy w ramionach trzymał mnie czerwony koc
    Fałszywe liście października łapały drgania
    Jeziora w ostatnich promieniach
    Cierpkiego zauroczenia albo naparu
  • Grafomanka rok temu
    Noela, popraw jak Grain pisze, inaczej będzie cię prześladował... to nie żart!
  • Noela rok temu
    Hahha
  • Noela rok temu
    Poprawię:)
  • Noela rok temu
    Poprawię na jesiennej... prąd w herbacie zawsze dobry jest :P

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania