Hipnoza

Powieki masz ciężkie

ciało powoli wiotczeje

staje się lekkie

dociera do ciebie echo

za chwilę zaśniesz.

-------------------------------------

Ogromna siła dotarła do mnie

unosi do góry jak piórko

pod księżyc

farbowany w technikolorze

słońce

rozgrzany do białości węgielek.

 

Pojawiły się barwy

podobne po rozczepieniu światła

iskry burze wizualne

krwotok oczny.

 

Inny biologiczny świat

niespotykana różnorodność form

nie mogę nasycić się obrazem

wizją ładu i piękna.

 

Ziemia i przestrzeń zmówiły się

ptaki oniemiały z zachwytu

drzewa ociosane metaforą

stoją bez oczu

surrealizm zamieniony w prostotę.

 

Sunę w dół do góry

bez przeszkód

tutaj myślenie szkodzi i zabija

skończona zabawa w wojnę

nie cierpię utraciłem cierpliwość.

 

Cieszę się nowym światem

wolnym od złych zdarzeń

miłość istnieje naprawdę

nie ma słów

mniej więcej

tak sobie.

 

Nie istnieje słowo-pocisk.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Czytałem kilka razy i za każdym razem, znajduję coś nowego. Bardzo ciekawy utwór!
  • Zapraszamy do zabawy ze słowami. Piszemy jednen wiersz na tematy:
    - . Coś na sen.
    - Okrągła rzecz.
    Może być na jeden, albo na drugi, albo połączyć dwa w jednym.
    Czas do 16 sierpnia.
    Liczymy na ciebie!!!
    Literkowa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania