-----(wykasowany)-----

--

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Kocwiaczek 31.10.2020
    Miejscami trochę takie "kanciaste";) Jednak i tak mi się podoba. Gorzkie w wyrazie. Prawdziwe – historię tworzą ludzie i ich czyny. Nigdy nie jest "zero-jedynkowo". Dla jednych wzlot jest upadkiem i na odwrót. Wszystko zależy od strony, po której jesteśmy.
  • Anonim 31.10.2020
    Dzięki, Koci.
    Mam sentyment do tego tekstu. A taki stary.

    Pozdrawiam
  • Balladowo, z muzyką pewno brzmi spox.
  • Anonim 31.10.2020
    Szczerze, to zacząłem pisać do tego muzykę, ale nigdy nie skończyłem.

    Pozdrawiam.
  • Pan Buczybór 31.10.2020
    Pierwsze dwie zwrotki świetne, potem gorzej, ale całość pod końcówkę zdecydowanie podratowuje refren. Stare, ale jare tak w sumie. Myśli, pomysł nadal dobre, nadal, powiedzmy, aktualne, możnaby je jedynie przekuć w lepszą formę, słowa. No ale zabytków się nie rusza, a ten tutaj ma jeszcze samą w sobie wartość.
    Pozdro
  • Anonim 31.10.2020
    Prawda, że zabytków się nie rusza. Nawet próbowałem to poprawić, ale czułem, że to już nie to.

    Dzięki i pozdrawiam.
  • Shogun 31.10.2020
    Byłem, przeczytałem, oceniłem :)

    A tak na poważnie, podoba mi się swego rodzaju prostota utworu (to nie wada) i oczywiście przekaz. Gorzki, ale prawdziwy, a przede wszystkim jasny.
  • Anonim 31.10.2020
    To fakt, porównując tekst do moich dzisiejszych, jest bardzo prosty. Dziś napisałbym go inaczej.
    Ale, jak pisałem, lubię go.

    Dzięki i pozdrawiam.
  • laura123 31.10.2020
    Strasznie banalne, ale skoro ma dla Autora wartość sentymentalną...
  • Anonim 31.10.2020
    Piosenki w większości mają to do siebie, że są banalne, w odróżnieniu od poezji. I jedno i drugie jest dobre, tylko przeznaczone dla innego odbiorcy.
    A nauczyciel pisania powiedział mi na temat moich przekombinowanych tekstów: "czasem warto rzucić miernotom dwieście stron w twarz" - to z Virginii Wolf.

    pozdro!
  • laura123 31.10.2020
    Antoni Grycuk skoro jesteś przeswiadczony o doskonałości tekstu, to po co wrzucasz "miernotom" do oceny?
  • Anonim 31.10.2020
    laura123 Przykro mi, ale kompletnie nie zrozumiałaś tak prostego zapisu.

    Pozdrawiam.
  • Anonim 31.10.2020
    Miałem na myśli mój komentarz.
  • kigja 31.10.2020
    Na wstępie o wstępie:
    To tekst piosenki z czasów mojego liceum.

    Czy zaimek dzierżawczy ma informować, że byłeś właścicielem tego liceum?
    Gratki?

    Klimatyczny utwór retro zyskuje na wartości, mimo chropowatości.
    Inni pisali znacznie gorzej, więc autor może być z siebie dumny?

    Pozdrawiam
  • Anonim 31.10.2020
    No, Kigja, poznałaś mnie z tą dzierżawą ;)
    A poważnie to dzięki. Może dumny nie jestem, ale nostalgia jest.

    Pozdrawiam.
  • Szpilka 01.11.2020
    Jak na licealne czasy to całkiem dobry tekst, zawiera niegłupie treści ?

    Piosenka wcale nie musi być banalna jak u Martyniuka, bardzo lubię tę:

    http://www.barcis.pl/download/multimedia/21.mp3

    Niestety tylko fragment, za to tekst w całości:

    Ale czemu oni spadli mnie na łeb

    Panie Boże, co na Ziemię patrzysz chmurnie
    Przez niebieskie teleskopy śledząc ją
    Powiedz proszę skąd się wzięli na niej durnie?
    Nie zaprzeczaj Panie Boże – durnie są

    Promień słońca brzeżek szaty Twojej złoci
    I anielskich skrzydeł w górze słychać szum
    Powiedz Boże – a skąd wzięli się idioci?
    Tych na ziemi bez uroku mamy tłum

    Woda w rajskim jadłospisie i miód pszczeli
    A na deser albo cymes albo cud
    Panie Boże powiedz skąd się głupcy wzięli?
    Bo na Ziemi głupców także dzisiaj w brud

    Czy to prawda? – Spytać o to Ciebie muszę
    Powiadają, że gdy świat stworzyłeś już
    Anioł zebrał na Twój rozkaz durniów dusze
    W wielkim worze zamknął setki głupich dusz

    Miał je przenieść w ciszę planet, na skraj świata
    Żeby mądrych nie zagłuszał głupców chór
    Kiedy anioł nad chmurami sobie latał
    Z rąk mu wypadł i rozwiązał się ten wór

    W dół runęli imbecyle i mętniacy
    Za kretynem i matołem leci kiep
    Panie Boże to wypadek był przy pracy?
    Ale czemu oni spadli nam na łeb?

    Ryszard M. Groński
  • Anonim 01.11.2020
    Dzięki, Szpilko.
    Właśnie dlatego, że to tak wczesny mój tekst, mam do niego sentyment.

    A co do piosenki przytoczonej przez Ciebie. Jest sporo nieznanych artystów, którzy mieli świetne piosenki, a nigdy nie byli znani. Dla mnie jednak wzorami będą Bukartyk i Kleyff.

    Pozdrawiam
  • Pasja 01.11.2020
    Ja tam bardzo lubię takie rzeczy wyciągnięte ze sztambucha wspomnień. Sentymentalne i bardzo osobiste dla Autora. Jak na tamten czas to całkiem mądre myślenie. Jest bunt i obok miłość i pytania niedokończone.
    Pozdrawiam
  • Anonim 01.11.2020
    Dzięki, Pasjo.
    U mnie ten bunt został do dziś i zostanie pewnie jeszcze długo.

    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania