hulaj
duszyczko hulaj
zwróć
twarzyczkę ku piekiełku
gdzie ciepełko aż
bije
rozgrzeją cię jeszcze
mocniej
wspomnienia
nie spojrzysz już w nie bo
dumania zbyt ciężkie
i kark jakby sztywny
zwlekanie zamroziło odruchy
zastygasz
rozrusz nik serca ostatnią deską
póki oddech
Komentarze (2)
To nie rada, gdyż ona akurat jest uznaną cnotą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania