Hulaj dusza
Chciałam Ci napisać
długi list z wakacji
lecz w drodze wypadku
wyszły komplikacje
Słuchaj rzecz zabawna
nawet niesłychana
zapraszam na mój pogrzeb
jest z samego rana!
Sprawa bardzo pilna
pojaw się koniecznie
będzie niezła heca
nim odetchnę wiecznie
Leżę więc w tym pudle
żywa być nie muszę
jednak w dobre ręce
oddam sprawną duszę
Jest po wybielaniu
i szyta cierpieniem
myślisz że masz lepszą
pierwszy rzuć kamieniem
Nie chcesz się ze swoją
dłużej już borykać
ja ci moją dam
nawet podotykać
Mnie już niepotrzebna
mierzi mnie okrutnie
a przymierzyć możesz
w mojej własnej trumnie
Nie tęsknij zbyt długo
przytulnie tu nawet
wykopią nas dopiero
za dwadzieścia latek!
Komentarze (7)
poproś dam ci moją ''nawet podotykać'' - ciut lepszy rytm - obadaj - tak czy siak - 5. Pozdrawiam
W zwrotce
"Nie chcesz się ze swoją
dłużej już borykać
ja ci moją dam
nawet podotykać" - przeanalizowałbym w trzecim wersie rozklad: ja ci moją dać mogę.
Poza tym, jeśli zdecydowałaś się na zapis Cię, Ci, z wielkiej, bądź konsekwentna.
Pozdrawiam. Całkiem ładne.
Pozdr
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania