I nie opuszczę cię...

Wróciłam do domu, zrzuciłam maskę z dobrym humorem i padłam. Ta gra może wykończyć, czuję jak wysysa ze mnie resztki życia.

Muszę iść pod prysznic, zmyć z siebie brudny dotyk. Podjęłam się gry, w której zemsta dyktuje warunki i napędza, a okaleczy nas wszystkich, lecz kości zostały rzucone, bez odwrotu.

Michał nie miał wielu przyjaciół, jednak ci którzy od lat przy nim stali, byli sprawdzeni, wierni jak psy, gotowi zawsze wspierać się do ostatniego oddechu.

Czterech muszkieterów, akurat do biznesu i imprez do świtu, od niedawna mający jednak tajemnicę, która zżera ich od środka, a ja cierpliwie czekam, kiedy ta bańka pęknie.

 

Gorąca herbata parzy usta, zaczęta powieść domaga się finału, tym bardziej że ciągnę ją już na oparach.

Wtulam się w fotel, w kominku wesoło tryska ogień, z oddali płynie Riedel ze słowami ''jestem sobie prawdą, fałszem i zagadką...'', przymykam oczy i znowu powraca natrętny głos ''wybacz mi''. Tym razem uśmiecham się ironicznie, wiem że za chwilę któryś z tej trójki nie wytrzyma, odczuje potrzebę spowiedzi, tym naglącą, że przestałam odbierać telefony i odpisywać na sms-y.

 

Cofam czas do chwili przed zakrętem, do momentu kiedy potrafiliśmy patrzeć sobie w oczy. Pracowałam wtedy na dwóch etatach, a Michał rozwijał skrzydła. Było ciężko, ale w perspektywie rysował się dobrobyt i luksus. Jedno fiasko, drugie, aż wreszcie sukces.

Zdradził mnie w najgorszym okresie, na dodatek informując, że to nic nie znaczyło, zwykły epizod. Jego przyjaciele też milczeli, chociaż na bieżąco zdawał im relacje.

 

Dzisiaj też nic nie mówią, jeszcze ukrywają swoje ''zbrodnie'' przed sobą wzajemnie, a nade wszystko przed przyjacielem, jednak nerwowe zachowania zdradzają bliski wybuch, jakby powolutku docierało, że byli tylko ''epizodem''.

 

Zamykam laptop, czas na świece i lampkę dobrego wina.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (56)

  • Sufjen 2 tygodnie temu
    Przyjemnie spędzone minuty na lekturze tej miniaturki. Choć o stokroć wolę Twoją poetycką odsłonę, masz po prostu to coś, tutaj też było naprawdę porządnie.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    O! Sufjen, jak miło Ciebie widzieć, dawno już nie zaglądałeś. Ja też, szczerze mówiąc wolę prozę poetycką, ale czasami na coś innego mam natchnienie. Cieszę się, że było porządnie.
    Kiedy przeczytam coś Twojego?
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    Grafomanka Możliwe że wrzucę cosik jutro. Co do natchnienia - grunt to pisać to, co w duszy gra. W przeciwnym razie... po cholerę pisać? Miło wrócić i akurat trafić na opko od Ciebie.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    To fajnie, że wrzucisz, grzecznie będę czekała...
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    Grafomanka Miło z Twojej strony. No nic, spokojnego wieczoru dla Ciebie
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Sufjen, dziękuję i wzajemnie
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    Sufjen Obszczymurek kolejną sponsorkę dołącza do kolekcji xD
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    jarrosław spadaj na szczaw wykolejeńcu
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    JankoBard66 bo co mi zrobisz poparańcu łysy
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    jarrosław zaśpiewam Ci arię wykolejeńców smrodzie :)
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    JankoBard66 Śpiewaj gównojadzie arie srarie . Dziesieć tysiączków chcesz?
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    jarrosław wystarczy mi widok twej żałosnej gęby latającej po opowi i szczekającej jak zapchlony kundel, parchu ;))
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    JankoBard66 pozbieraj zęby i kłaki kundlico zapita.
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    jarrosław nie pień się tak, kundlu bo cie odholują ;))
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    JankoBard66 ciong druta suczo zbańczona
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    Sufjen jankabe błyskawicznie staje w twojej obronie, nie wstyd ci aktorzyno z podwórkowego teatrzyku? xD
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    jarrosław oddychaj i połykaj ;))
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    JankoBard66 a ty nie jesteś za Sufjena
  • stereo_dream-dolby-C 2 tygodnie temu
    Sufjen, Koniecznie wpadaj częściej, bo miło zobaczyć, przyprowadź Johnnego, wtedy milej, bo razy dwa.
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    stereo_dream-dolby-C To sobie napisz do Johnnego - może wtedy przyjdzie. Ja tam takich możliwości nie mam, gdyż, to będzie sensacyjne, nie znam go. 🤣🤣
  • stereo_dream-dolby-C 2 tygodnie temu
    Sufjen, To jest sensacyjne.
  • stereo_dream-dolby-C 2 tygodnie temu
    Sufjen, Johnny zniknął, pozbyłeś się konkurencji, Ty go zniknąłeś?
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    stereo_dream-dolby-C Nie wiem jaka konkurencja, ale okej, każdy orze jak może, przyjacielu. Nadal proponuję napisanie do Johnnego, może akurat Ci się objawi. 🤣
  • stereo_dream-dolby-C 2 tygodnie temu
    Sufjen, Wolę ten cudowny stan.
  • Sufjen 2 tygodnie temu
    stereo_dream-dolby-C Cudownie, to możemy rozejść się w pokoju. Spokojnego wieczoru.
  • stereo_dream-dolby-C 2 tygodnie temu
    Sufjen, Pokój Tobie Sufjenie, z kuchnią i łazienką.
  • ZielonoMi 2 tygodnie temu
    Przeczytalam. 5. 🤣😉
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Super, ze dałaś radę i dziękuję.
  • Lotos 2 tygodnie temu
    No, ciekawie napisana miniatura, być może trochę osobista, ale nie ważne, podoba się.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Dziękuję, Lotos, za przeczytanie i komentarz.
  • Lotos 2 tygodnie temu
    Grafomanka jak byś znalazła kiedyś czas, to rzuć okiem na moje opowiadanie "Krople zła" jestem ciekaw akurat Ty o tym sądzisz. Oczywiście to tylko grzeczna propozycja.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Lotos, nie ma sprawy, już idę...
  • Marek Adam Grabowski 2 tygodnie temu
    Nieco sentymentalne i zastanawiające, chociaż mogłabyś temat rozwinąć. Pozdrawiam 4
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Nie, nie lubię się rozpisywać. Dzięki za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam
  • Starszy Woźny 2 tygodnie temu
    Oraz cię nie opuszczę, aż się spuszczę.
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    A ty z jakiej wiochy zabitej dechami, że normalnego komentarza napisać nie umiesz?
  • Marek Adam Grabowski 2 tygodnie temu
    Grafomanka Nie wiem z jakiej wiochy, ale na pewno nie z Kości Wielkich.
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski Zazdrosny jesteś, że chce się w nią spuszczać?
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski, no raczej, skąd się takie oszołomy, bez kultury osobistej biorą?
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Weź Marka zwyobracaj tak żeby omdlewał, chętny widać ;)
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Belzebub, zajmij się swoimi chętnymi do ''zwyobracania'', chyba jakieś być muszą, a jak nie ma to poszukaj i nie zawracaj gitary...
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Chcę być posłańcem Marka spuścizny w tobie xD
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Belzebub, a kogo obchodzi twoje ''chcę'', mnie nie na pewno nie!
    Idź i nie wracaj!
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Dobroć serca i człowieczeństwo nakazuje mi być nieustępliwym w temacie
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Łukaszenko, nie obraź się, ale nudny jesteś... sorki!
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Nudny, ale skuteczny
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Raczej upierdliwy... można pomyśleć, że starość cię dopadła i dziamolisz.
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Jestem Kupidynem między tobą a Markiem. Coś wam się od życia należy
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    Belzebub ona czeka na reżysera
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    jarrosław Chce być reżyserowana podczas?
  • Grafomanka 2 tygodnie temu
    Znowu rozmawiasz ze sobą? Pasjonujące...
  • jarrosław 2 tygodnie temu
    Belzebub i to aż przez dwóch
  • Belzebub 2 tygodnie temu
    Grafomanka Zaszalej, sama wiesz jakie jest życie. Kto wie, może będziesz nową Teresą Orlovksy
  • JankoBard66 2 tygodnie temu
    Marek Adam Grabowski nie bądź taki cwaniak, bo już nie takich stąd taczkami wywozili, hihihihihi
  • Józef Kemilk ponad tydzień temu
    Dobre opko. Tak na marginesie fajnie by było, gdybyś poeksperymentowała z wierszem i prozą. Wzajemnie by nachodziły na siebie, zmieniamy rytm, byłoby fajowo:) A umiesz pisać i to i to.
    Pozdrawiam
  • Grafomanka ponad tydzień temu
    Ostatnio nie jestem w zbyt dobrym nastroju na eksperymenty, ale później może i w to wejdę.
    Dzięki, Józefie, za propozycję.
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania