Idę w miasto
Idę dziś na miasto z puszką,
plik serduszek niosąc w dłoni,
Juras szepnął mi na uszko,
udostępnij je znajomym.
Truchtem wprost pod kościół pognam,
choćby ksiądz mnie sponiewierał,
stamtąd spłynie kasa godna,
na nowego Land Rovera.
Idę dziś na miasto z puszką,
plik serduszek niosąc w dłoni,
Juras szepnął mi na uszko,
udostępnij je znajomym.
Truchtem wprost pod kościół pognam,
choćby ksiądz mnie sponiewierał,
stamtąd spłynie kasa godna,
na nowego Land Rovera.
Komentarze (5)
żeby tam na brykę żebrać,
ten wystawi pupsko gołe
i go z zimna chwyci febra ( • ᴗ - ) ✧
Stawiam czwóraka, bo lubię fraszki •ᴗ•
nowa budzi się afera.
Zanim dzieciom dopomożem,
znów zadźgają kogoś nożem.
kto tam wie jak kręci lody.
On niczego się nie boi,
bo rodzinę ma na swoim.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania