Idę w miasto

Idę dziś na miasto z puszką,

plik serduszek niosąc w dłoni,

Juras szepnął mi na uszko,

udostępnij je znajomym.

 

Truchtem wprost pod kościół pognam,

choćby ksiądz mnie sponiewierał,

stamtąd spłynie kasa godna,

na nowego Land Rovera.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Szpilka 3 miesiące temu
    A kto stoi pod kościołem,
    żeby tam na brykę żebrać,
    ten wystawi pupsko gołe
    i go z zimna chwyci febra ( • ᴗ - ) ✧

    Stawiam czwóraka, bo lubię fraszki •ᴗ•
  • okruszynka 3 miesiące temu
    Juras zaczął kasę zbierać,
    nowa budzi się afera.
    Zanim dzieciom dopomożem,
    znów zadźgają kogoś nożem.
  • słone paluszki 3 miesiące temu
    Jurek nie ma zamożnych bezdomnych, którzy na prawo bardziej, niż na lewo rozdają Bentleye.
  • okruszynka 3 miesiące temu
    Lata z puszką stary, młody,
    kto tam wie jak kręci lody.
    On niczego się nie boi,
    bo rodzinę ma na swoim.
  • Adin dwa tri 3 miesiące temu
    To mógł tylko debil bogumił napisać...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania