Igrając ze Śmiercią..
W pewnej miejscowości mieszkała 15-latka o imieniu Paulina.Dziewczyna o długich czarnych włosach.. Od niedawna zaczęła się bardzo buntować ,nie chciała chodzić do szkoły ani się uczyć. Jej rodzice zaniepokoili się... Lecz ona powtarzała " To tylko okres dojrzewania"..W sobotę na wieczór zeszła do salonu gdzie siedzieli jej rodzice.
Paulina-Mamo , Tato mogę iść na dyskotekę?
Mama-Za twoje zachowanie?
Tata- Mama ma racje masz szlaban na wychodzenie z domu.
Paulina- No proszę tylko dziś.
Mama- Nie. Do książek już !!!!!
Paulina zdenerwowana poszła do swojego pokoju po drodze kopnęła szafkę..
Mama- Co z tym dzieckiem się dzieje..
Tata- Nie wiem ale jest coraz gorzej..
Paulina zamknęła się w swoim pokoju i myślała jak wyjść z domu. W końcu wpadła na pomysł.
Postanowiła ,ze ucieknie z domu jak jej rodzice pójdą spać. Tak też zrobiła gdy rodzice pogasili światła i poszli do sypialni Paulina wymkła się po cichutku z domu...Rodzice na szczęście się nie obudzili..Po 30 minutach doszła do celu..
Od razu zawiesiła oko na jednym chłopaku podeszła do niego i zagadała.
Paulina- Cześć.. Jak masz na imię?
Nieznajomy Chłopak- Hej śliczna.. Michał a ty?
Paulina- Mmm Michał...Ja Paulina..
Michał- Zatańczymy?
Paulina- Jasnee...
Po tańcu Michał postawił Paulinie drinka , po paru minutach kolejnego i kolejnego..Paulina już nie mogła ustać.. Cały czas się chwiała...
Michał- Chyba czas do domu.. Odprowadzę cię..
Zaśmiał się patrząc na ledwo stojącą dziewczynę. Powiedziała mu gdzie mieszka i ruszyli w drogę. Michał musiał trzymać pijaną dziewczynę bo sama by się przewróciła. Po jakimś czasie dziewczyna poczuła ,ze ktoś kładzie ją na jakimś starym materacu.Poczuła jak ktoś zdziera z niej ubrania , słyszała też dwa głosy jeden poznała to był Michał. Przestraszyła się , pomyślała ,że chcą ją zgwałcić. Tak też cię stało...Była dziewicą strasznie ja wszystko bolało. Modliła się ,żeby to się skończyło...Lecz tylko słyszała.
Michał- Hahaha jaka suka... mmmm!!!!!
Drugi chłopak- No no Michał masz gust...buhaha-
I w tym momencie usłyszała śmiechy..Zasnęła , obudziła się nad ranem nie wiedziała co się dzieje. Wszystko ją bolało, do szopy wszedł Michał.
Michał- Już wstałaś kotku?
Paulina była zdezorientowana.
Paulina- C...o tyy o dee...mnie ch..cesz?
Spytała ze strachem.
Michał- Niczego będziesz naszą niewolnicą będziesz robić to co chcemy..-
Paulina- Cz..yli coo?
Michał- Będziesz nam dawała pieniądze i będziesz nasza kiedy będziemy chcieli jak nie to...
I w tym momencie uderzył ją..
Michał- Oraz będziemy cie wykorzystywali..wiec sie lepiej zastanów.
Paulina- Ja...ja będę waszą niewolnicą..
Mówiąc to spuściła głowę w dół..
Paulina- Ale mogę iść do domu?
Spytała ze strachem w oczach..
Michał- Możesz ale na jutro 100 zł. O 10:30 tu taj. Kapujesz?
Paulina- Dobra..
I wypuścił ją...Wróciła do domu...Miała parę siniaków..Na szczęście jej rodzice jeszcze spali. Poszła do pokoju położyła się na łóżku i zaczęła płakać w poduszkę... Po paru minutach zasnęła.. Obudziła ją mama wołająca na śniadanie.. Ubrała się i zeszła do jadalni..
Mama- Na co masz ochotę.?
Paulina- Mogą być kanapki.
Mamę zdziwiło ,że Paulina nie stawiała buntów.
Paulina- Mamo..Mama-Tak?
Paulina- mogę iść z Olą na zakupy?
Mama- No dobrze
Paulina-A mogę 100 zł. na zakupy? Bo swoje wydałam na składki w szkole.
Mama- Tak dam ci..Proszę..
Paulina- Dziękuje to ja idę...
I wyszła oszukała mamę ,że idzie na zakupy a poszła na spotkanie z Michałem i jego znajomym..Doszła do starej szopy Michał z jego kolega już na nią czekali..
Michał- Masz?
Paulina- Mam!!!!!!
Kolega Michała- To teraz jesteś.. nasza..
Paulina- Tak jestem wasza niewolnicą..
Po godzinie wróciła do domu z bólem głowy.!
Mama-Cześć córcia
Paulina- Cześć mamo idę do pokoju.!
Mama- Oki
Paulina weszła do pokoju i zaczęła płakać..Nie wytrzymała wzieła kartkę papieru i napisała " PRZEPRASZAM...ALE NIE MOGĘ TAK DALEJ TO MICHAŁ I JEGO KUMPEL ZROBILI ZE MNIE SZMATĘ!!! NIE MOGĘ TAK DALEJ ŻYĆ!!! BRZYDZĘ SIĘ SIEBIE" po czym wzięła żyletkę i się pocięła
..Godzinę później jej mama wchodzi do jej pokoju. Widzi córkę leżącą na podłodze..
Mama- KAMIL (tata Pauliny)!!!!!!!!!!!!
Tata Pauliny szybko wbiega do pokoju córki..
Tata- Co sie stało?!!!!!!
Mama- Ona sie zabiła.!!!
Tata sprawdził czy oddycha niestety nie oddychała.. Rodzice Pauliny zastanawiali się kto to Michał... Paulina dostała SMS od Michała przeczytała mama. "No Paulinka na jutro 150 zł. i przyszykuj się na bycie niewolnicą" Gdy mama to przeczytała. Postanowili iść na policje...Cztery dni później odbył się Pauliny pogrzeb. A 2 tygodnie po został aresztowany Michał i jego kumpel.. Rodzice nigdy nie wybaczyli sobie tego. Mama pauliny wpadła w depresje powtarzała cały czas " To moja wina , To moja wina." Rodzice nigdy nie będą żyli tak jak kiedyś..Zawsze będą ją pamiętać. A ona teraz odpoczywa w niebie...
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania