II część ,,Dnia jak każdy inny''
Był wtorek na zielonej szkole. Marek siedział w pokoju u Igora i czytali żarty.
-Hehehe!-wybuchł śmiechem Marek.
-Uhahaha!-Igor spadł z łóżka zaraz po tym, jak przeczytał żart o Grecji. W końcu Filip, który siedział w sąsiednim pokoju, nie wytrzymał hałasów i śmiechów, trzasnął drzwiami okropnie głośno, i najbardziej zdenerwowanym tonem jaki Marek i Igor w życiu słyszeli, krzyknął:
-Co to za cyrk?????????!!!!!!!!?!!????!!!!!?
Igorowi ciągle coś grało w uszach, więc na pytanie Filipa odpowiedział Marek.
-Ty- powiedział wrogo- idź sobie do pokoju.
Filip powoli się wycofał, a w końcu uciekł do pokoju.
[Trochę krótkie było, ale piszcie komentarze!!!!]
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania