Ikar
Chłopca zauważono,
parę ludzi pomogło mu wyjść na brzeg,
„Co się stało chłopcze?”
rzekł ktoś z tłumu,
„Muszę dotrzeć do ojca,
do krain arkadyjskich”,
odpowiedział,
„Autobus odjeżdża niedługo”,
rzekł ktoś znowu,
chłopiec w dylemacie stanął,
co wybrał rzeczą inną,
Słońce natomiast,
które wstanie dnia następnego,
rzeczą niewinną
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania