Ikona wyjęta z kontekstu (drabble)

Nie wyglądasz na artystkę. Stąpasz pewnie, energicznie. Siła w nogach. Mówisz normalnie.

 

Sprzedaję w Kiermusach szajs, a sztuka - mściwa, pamiętliwa suka.

Świat artystów to nie miejsce dla sztuki. Sztukmistrze - dobra prasa, stypendia, wernisaże. Mecenat?! Sponsoring - gorszy od cenzorów.

Kobiety rozmieniają się - poławiaczki banknotów. - Podczepione pod... Trampolina, plecy. I z nurtem!

Musisz określić się, uczepić korzeni, wiedzieć z czego wyrastasz.

W obiektywie - Lolita...!

Chciałbym kobietę - nie erudytkę. Niechby usmażyła schabowe - z ziemniakami, okrasą... Chcę chwalić się nią.

Perspektywa wielokrotna - bez widoków. Performance?

`Róża jest różą`...

Chciałbym jej bez pruderii w akcie oddawania białka…

 

Sprzedam samowar po babci. Ryngrafów szkoda. Szkoda ikony.

 

_________________

Czerwiec 2013

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Dekaos Dondi 9 miesięcy temu
    TseCylia↔Taki trochę przewrotny tekst. Jakby nieco wychodzenie, poza meritum ustalonych norm.
    Co może rodzić pewne komplikacje. Tak jakoś odczytałem, ale możliwe, że→od czapy.
    Pozdrawiam:)
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Nie ma czytań od czapy. :) Dzięki za Twój odbiór. Fajnie jest dowiadywać się jak odbiorca interpretuje sobie, albo konkretyzuje.
    Miłego :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania