Ilu jest, tych bogów? pewnie diabli jedyni wiedzą
Znacie to:
-Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
-Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
Gdyby powiedział - nie będziesz miał cudzego boga… można by wnioskować, że dwóch rywalizuje o treść tacy.
Ujęcie tak zdecydowanie
- cudzych bogów - wskazuje na możliwość wyboru. Zatem więcej niż dwóch.
Powyższe to pikuś wobec tego co poniżej.
Otóż bóg, jako najwyższa “istota” może być tylko jeden.
Jeśli sam “,bóg” przestrzega przed “zdradzeniem” go z cudzym bogiem, no to demaskuje siebie jako “przebieraniec” albo nieuk nie wiedzący kto to bóg.
Krótko ujmując uroili
w Sadze rodu Dawida oszusta mianując go bogiem lepszym
od reszty bogów.
W Koranie jest podobnie.
“ Zaprawdę, Allah jest Jedynym Bogiem. On jest Święty, daleki od posiadania syna.”
Jeśli dają ciemnemu ludowi dwóch bogów, a każdy jest jedyny to znaczy tyle, że nie ma żadnego.
Tego mojżeszowego też
I tak nam dopomusz buk🤣
(ireneo, bóg jam sam, jedyny)
Komentarze (60)
posysa palkę nasz burczybrzuszek
jedna kutanga, druga kutanga
z pisem na czole chuja ma na stole
ireneuszek gowno wie o życiu
kazdy to powie
hihihihi
Ewangelia Mateusza 5:44"
Muzułmanie tyż majom jednego jedynego jak i setki innych religii. No to ja ci jeszcze raz jak chlopu - nie może być kilku bogów jedynych, zatem nie ma żadnego.
(ireneo, bóg jam sam, jedyny!)
Trójca o tym wie, że nie jest monopolistą dlatego tak drży o to aby paciorki nie uciekli do innych bogów, przez co sam oświadcza, że bogiem nie jest, bo ten może być tylko jeden jedyny, najdoskonalszy i w ogóle och i ach, a reszta to wymyślone śniecie dla kręcenia lodów. Nie tylko w przenośni zresztą
NIE ULEGAJCIE PRESJI BELZEBUBA pamiętając ,że dla Izraelitów aby wejść do Palestyny, musiało wymrzeć całe pokolenie skażone złotym cielcem z obrabowania swoich chlebodawców. Być może że "złotym cielcem" początkowo określano kult bogactwa i złota, co ma wydźwięk w przypowieści o uchu igielnym.
Podobnie drzewo "wiadomości złego i dobrego" przemianowano w jabłoń i jabłko, choć taki owoc w Torze nie występuje.
Tytusek 4 godz. temu
Ireneuszek debilek i klamczuszek
posysa palkę nasz burczybrzuszek
jedna kutanga, druga kutanga
z pisem na czole chuja ma na stole
ireneuszek gowno wie o życiu
kazdy to powie
Ja realista od takich wulgaryzmów odcinam się ,
To miód na duszę ireneuszka od jego trolla.
"Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.
15 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy", Mt 23
Dewocie, tu masz o sobie:
"dewot
człowiek świętoszkowaty, przesadnie religijny; bigot; pobożniś".
Ty nie możesz być chrześcijaninem gdyż religii nie trybisz, ale dewotem jesteś właśnie dlatego.
Jeden rozgrzewa smołę a drugi skórę piecze.
Potwierdza to stare przysłowie 'ubrał się diabeł w ornat i na czarna mszę ogonem dzwoni'.
Póki bedzieta tu chamsko ewangelizować to ja będę se laicyzować a tobie trollująva spamerko .... do tego. Trybisz?
Tematu na pewno nie jako że za Dziadkiem religia jest dla.ludzj bez rozumu. Bóg jest, grafomanko kalwaryjska, ateistą jak zdecydowanie niewierzący
'Bóg jest miłością miejcie odwagę żyć dla miłości. Bóg jest miłością. Nie lękajcie się'.
kalwaryjski przymule, doPISzesz wreszcie czego to chyba bóg ateista sie boi?!
Na pewno nie przeciągu twojej pustej makówki
wyślij mu parę zdrowasiek, aby w zamian to patologiczne, troglodyckie urojenie zaprzestało wreszciecie wodzić cie na pokuszenie,
I tak ci dopomusz buk
(ireneo, bóg jam sam jedyny)
Była poetka, Szymborska miała. Tu fragment jej przemyśleń:
"I rzekł Bóg: Weźmij syna twego jednorodzonego,
którego miłujesz, Izaaka, a idź z nim do ziemi
Moria i tam go ofiarujesz na całopalenie na
jednej z gór, którą tobie wskażę."
NaPISZesz - zapewne słusznie, boga się bała, fejkniusowa grafomanko kalwaryjska?
Gdyby zabraklo ci boga , wal z prośbą jak w dym - mam ich kilkoro różbej płci, ganc nówki - odstąpię darno w ostatnią godzinę.
Oddawać nie musisz, wröcą niczym tresowane kundle
-Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.„
Ja jestem ciekaw — do kogo te słowa kierował. Bo jeśli przyjmiemy że do kogoś, komu był w stanie zaufać i dał przeciwwagą wyłączność deklarowania czystości serca z lojalnością duchową – to wtedy odkryjemy, że cudzymi bogami (raczej bóstwami) były i nadal są pieniądze, władza, dominacja, dzięki którym większość ma rozbudowane ego...
W dziesięciu przykazaniach mówi o tym mowa jedenastego przykazania..., stanowiąca epicentrum życia materialnego. Dzięki niej, możemy sobie zdać sprawę, na jakim poziomie kurtuazji są nasze twarze uwięzione w masce.
I co sądzisz, Ireneo?
Głosuję na ten wiersz
po co jeśli temat jest analizą Sagi rodu Dawida?
Chcesz pogadać o ich mitach załóż temat. Tutaj o mitach prechrześcijaństwa.
To nie aniołowie, a sam bóg pod ich postacią.
Jahwe bardzo kochał przebieranki. Zaczął od krzaka, był jako słup dymu, dziad z brodą i jeszcze jakoś.
Wszystko jest w Sadze rodu Dawida. Nie trzeba ani talentu ani wszystkich klepek. Wystarczy w skupieniu przesylabizować co napruci i naprani w niej zapisali. W tym temacie kluczowe dla ciebie, beztalencia, powinno wystarczyć co tu zacytuję:
- 20 Po czym Pan rzekł: «Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. 21 Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się».
Zdanie - chcę więc iść i zobaczyć... nie powinno sprawiać klopotów ze zrozumieniem o co bogu biegało...
Nie miej żalu, że nie będę tego ciągnął pod twoje potrzeby, a to ze względu na wykazywane niedostatki wiedzy, choćby w tym temacie.
a jak to sie ma do tematu?
Może chodzi co o to, że tak jak Semerowie eyli przekaz na tabliczkach, Mojżesz rył na kamiennych tablicach?
I już wyszło trollowanie tematu.
I po co tobie ten babilon gdy całe to dawidowe rojenie oparte na wierzeniach egipskich?
No, to kiedy już pregdybania mamy za sobą odnueś się to treści tematu. Wszak dla trudniej trybiących wstawiłem nawet cytaty.
Całe to gdybanie , to jak kijem w piasku grzebanie.
Ludzie przeżyli świadomie na świecie tysiące lat ,
wszędzie zostawiając o swej wierze ślad.
Słowianie czcili Światowida i Peruna, Grecy Zeusa i Herę ,
Rzymianie Jowisza i Junonę itd , można ich wymieniać ile kto chce:
Jednak wszędzie była tęsknota, aby poznać swego Stwórcę Boga.
Ponieważ ludzie żyli w rozproszenie bez radia i telewizji,
nie można ich winić, że nie znali myśli innych narodów w Boskiej wizji.
Ta cała gadanina o sagach i skąd się ona wywodzi, tylko w myśleniu szkodzi.
Każdy władca narzucał swoją wiarę podbitym ludom, na zasadzie mój Bóg jest silniejszy
Co oznaczało, że kto ma większego Boga ten jest dzielniejszy.
Nie miało to nic wspólnego z Boską rzeczywistością
Bo Bóg nie jest bogiem wojny, jak u Greków i Rzymian, ale Samą Miłością.
Aby jedni drugim tego samego Boga nie przeciwstawiali ,Bóg dawał znaki w Swoim Imieniu
W ostatnim czasie Bóg wysłał Syna, aby oświecił świat o swym jedynym istnieniu
Jednocześnie potwierdził nakaz, aby odrzucić i nie tworzyć nowych bożków w jego imieniu.
O tym jest Ewangelia Chrystusowa , jako Nauka o Królestwie Bożym
Jednak tą wiedzę przekazał prostym rybakom a nie faryzejskim tępakom.
„Każdy władca narzucał swoją wiarę podbitym ludom'' – dla mnie to jest jasne, skoro nic wspólnego z prawdziwą istotą Boga nie ma – zgadzam się z Tobą. Zresztą, nie mam nic więcej dodania, chociaż myśli także są potrzebne, żeby badać jego istnienie w sposób logiczny mimo że pojęcie miłości jest nienamacalne. — Zawsze działa siła wyższa. Tyle w temacie, realista.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania