Impresja, wypłacz się w rękaw światła

W najlepszym wierszu z nadstawki szafy

aż po zakładany odblask cudzych myśli.

Dopóki ciało nie wymawia służebności,

może pojawić się przed nami największa krzywda.

 

Osieroceni nie odkopiemy odpowiedzi na ból,

będziemy się mijać w słowach,

jak w drzwiach obrotowych.

Po omacku z niepogaszonymi wybielaczami.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Laura Alszer rok temu
    Świetne, za sam tytuł dałabym 5
  • Grain rok temu
    dzięki
  • ireneo rok temu
    "Grain (.)
    słabe to, poronione" Jedynki żal
  • Grain
    No chyba nie muszę pisać, jaką wystawiłam ocenę/już sam tytuł zasługuje na najwyższą, a treść... nie pokuszę się o komentarz.
  • Grain rok temu
    dziękuję

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania