Inflacja

Ostatnie wydarzenia i związane z nimi prognozy skłoniły mnie, by uderzyć w klawiaturę.

Pandemia. Jednym ze skutków zachorowań jest powszechna, mniej lub bardziej wyraźna panika. Jednym z jej obrazów jest spadająca wartość polskiego pieniądza oraz pojawiające się w tle słowo „inflacja”. Ci, którzy pamiętają czasy nieboszczki PRLki, wiedzą co w praktyce oznacza to hasło, ale może warto spojrzeć na owo pojęcie trochę spokojniejszym okiem.

Inflacja to dosłownie rozdęcie oznaczające zawyżenie cen. Na pierwszym roku studiów ekonomicznych przekazuje się informację, iż w związku z tym inflacja tak naprawdę dotyczy tylko jednej ceny, a potocznie stosowane wyrażenie dotyczy tak zwanego koszyka inflacyjnego i dla zwykłego zjadacza chleba oznacza, że poniedziałek chleb kosztuje trzy złote, a we wtorek już sześć. Takie zaszłości przy niezmienionej wypłacie oznaczają jedno; można kupić coraz mniej. Przyczyn inflacji jest kilka. Może nią być tzw. pusty pieniądz, czyli emisja (dodrukowanie przez bank centralny) niepokryta pracą lub zasobami. Może być gierkowskie przegrzanie koniunktury (uruchomienie nadmiernej liczby inwestycji bez pokrycia w pieniądzu). Inne, nietrafione zakupy (złote klamki na dwór najjaśniej panującego), albo wrogie działanie (uzależnienie od jednego dostawcy dostaw energii elektrycznej i nagłe przez niego, podniesienie ceny – mechanizm stosowany przez Rosję w odniesieniu do ropy i gazu). Może to być także wywołana przez propagandę panika (nieważne czy celowo, czy przypadkowo!!), której efektem jest najpierw wykup towarów, potem wzrost cen ponad wartość tychże, a na ostatku inflacja.

W tym miejscu Czytelnik, który dotrwał mimo nużącego tematu, zauważy, że ma to związek z koronawirusem, czy szerzej; z każdą epidemią, wojną, kataklizmem. Każde zjawisko dezorganizujące delikatne więzi gospodarcze może i często powoduje reakcje nieproporcjonalnie wielkie do przyczyn. Słynny efekt motyla nie do końca jest mitem!

A co warto wiedzieć o skutkach zjawiska zwanego inflacją?

Emitentem pieniądza jest Bank Centralny Kraju. Jego działanie jest wyłącznie uzależnione od rządu, co oznacza, że zarówno ograniczenie ilości pieniądza, jak i jego dodrukowanie zależy od decyzji rządzących. W chwili, gdy spada siła nabywcza pieniądza (inflacja) i ekonomiści mówią o ukrytym podatku, a rządzący korzystają, bo pieniądz nie oddaje faktycznej wartości pracy.

Generowane są ogromne dodatkowe koszty obciążające szarego obywatela. Brak pewności co do jutra powoduje ograniczenie chętnych do działania i napływu kapitału. Struktura zakupów ulega zmianie i ludzie kupują produkty z dwu sektorów: Niezbędne do przetrwania (nakręcają popyt i ceny) chleb, zapałki, cukier etc., oraz Tezauryzatory (w przewidywaniu rozwoju kataklizmu) złoto, tzw. twarde waluty (podlegające małym wahnięciom). To powoduje dalszą dezorganizację i z reguły tworzy zjawiska lichwy i spekulacji.

Oczywiście w tym wyścigu o mniej lub bardziej iluzoryczne przetrwanie wygrywają bardziej bogaci i bardziej bezwzględni, wyznawcy zasady, że gorsi są altruiści, bo szkodzą i sobie i innym, podczas gdy egoiści szkodzą wyłącznie innym i nigdy sobie.

Warto jeszcze wyjaśnić wspomniane wyżej pojęcie koszyka inflacyjnego. Jest to ustalony przez rząd szereg towarów, których cena badana jest okresowo, by dać odpowiedź na pytanie, czy wartość nabywcza pieniądza spadła, czy wzrosła. Jak widać, można do koszyka włożyć lokomotywy parowe, rubiny oraz łuczywa i przekazać społeczeństwu, że inflacja spadła o kolejne dziesięć procent, albo wetknąć w kobiałkę jaja, chleb, i pensje posłów i powiedzieć, że wzrosła o sto procent! Efekty dla rządzących przekazywania takich informacji są oczywiste!

Cywilizacje, do których ponoć się zaliczamy, ustaliły pewien standard towarów i usług branych pod uwagę do ustalania współczynnika inflacji, ale... warto wiedzieć kto za tym stoi i pamiętać, że mnie, zwykłego Kowalskiego dotyczy inflacja na chlebie powszednim (u mnie jest to 11,1%).

No, a jakie będą skutki epidemii? Spyta ktoś z nadzieją, że z Pytią krewny lub znajomy jestem. Nie wiem!! Na pewno niedobre. Zemści się rozdawnictwo, bo brak teraz tych wydanych pieniędzy. Zemści się walka o stołki zamiast polityki, bo nie podjęto działań, gdy był czas spokoju. Może obudzi szaleńców z ich letargu nienawiści do iluzorycznych lewaków, kato talibów, cyklistów, skinów oraz wszelkich odmiennych i pozwoli im zauważyć, że jedno głupie kichnięcie potrafi wywrócić pół świata do góry nogami, a użalanie się nad tym, czy kichający był obrzezanym mahometaninem z narodowych socjalistów, chodzącym co piątek do spowiedzi na Jasnej Górze, nie zmieni ani na jotę faktu!!

To paranoidalne wracanie do wykoślawionej przeszłości było i jest przyczyną klęsk! To przestrzeganie i egzekwowanie prawa tu i teraz, a nie wstecz, myślenie o przyszłości naszej i naszych potomnych było i jest oczekiwanym od rządzących działaniem! Czy je dostajemy teraz? Najbliższy czas odpowie!

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Józef Kemilk 19.03.2020
    Piszesz "Emitentem pieniądza jest Bank Centralny Kraju. Jego działanie jest wyłącznie uzależnione od rządu, co oznacza, że zarówno ograniczenie ilości pieniądza, jak i jego dodrukowanie zależy od decyzji rządzących."
    Zgodnie z konstytucją, NBP jest niezależnym organem i to on podejmuje decyzję w zakresie ilości emisji pieniądza. Może chodzi ci o to, iż Prezes NBP oraz członkowie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) wybierani są przez sejm (senat i prezydent dodatkowo w przypadku RPP) , czyli są polityczni. Wymagałoby to jednak doprecyzowania. Fajnie by było, gdybyś spróbował przeanalizować, kiedy tak naprawdę NBP i RPP utracili niezależność i są na sznurku polityków. Czy to były czasy, gdy Belka był Prezesem NBP i chciał pohandlować z rządzącym PO (dodrukujemy kasę, ale Rostowski ma odejść), czy też są to czasy aktualnego Prezesa, który nie miał ochoty podnosić stóp procentowych, kiedy inflacja zaczęła się wymykać spod kontroli?
    Masz rację, że rozdawnictwo prowadzi do inflacji, pomijasz jednak rolę NBP który powinien przeciwdziałać inflacji poprzez podwyżkę stóp procentowych. Teraz nawet NBP dołoży swoje trzy grosze poprzez dodruk pustego pieniądza (będzie skupował obligacje).
    Co do skutków epidemii i ich wpływu na wzrost inflacji to właściwie nie wiem co chcesz przekazać. Jeżeli twierdzisz, że będzie wzrost, to się nie zgodzę. Może w początkowym okresie (paniki), pojawi się wzrost inflacji. Z czasem jednak, gdy ludzie będą tracić pracę ich siła nabywcza spadnie i za tym pójdzie spadek inflacji. Tym samym koranowirus w dłuższym okresie czasu spowoduje spadek inflacji i recesję.
    "Spyta ktoś z nadzieją, że z Pytią krewny lub znajomy jestem." - jakaś literówka
    Pozdrawiam, bez oceny
  • Karawan 23.03.2020
    Tym samym koranowirus w dłuższym okresie czasu spowoduje spadek inflacji i recesję.- Nie pisz proszę bzdur będących zaprzeczeniem nie tylko ekonomii ale podstaw logiki!!
  • Pasja 19.03.2020
    Witam
    Ekonomia, inflacje to dla przeciętnego Polaka to ciemność i ja jestem też w tej ciemności. Nagły wybuch pandemii już za murem napędził wzrost cen żywności.Jak koronawirus wpłynie na inflację? Odpowiedzi szukają ekonomiści na całym świecie. Ale czy znajdą.
    My tego też nie wiemy. Jako naród wstaliśmy z kolan, ale nie idziemy do przodu tylko cofamy się wstecz. A świat pędzi.
    Ciekawa i bardzo przejrzysta ta twoja inflacja dla mnie. Ale obawiam się, że moi wnukowie jeszcze będą ją odczuwać.

    Pozdrawiam i cieszę się że coś czytam twojego
  • Karawan 23.03.2020
    Miło, że zechciałaś zawiesić oko. Wpadam czasami, pisze jeszcze mniej. Jako naród nigdy na kolanach nie byliśmy!! Dlatego istniejemy, a kto uważa, że trza wstawać to głowę trzyma pod stołem! Jak epidemia wpłynie? Tak jak wszystkie kataklizmy! Kosztem najsłabszych potężny wzrost. To proste. Gdy dobudowujesz piętro to nie bardzo to widać, ale gdy z ruin budujesz od nowa to ho, ho! Przed nami jednak ruiny. Możanaby powiedzieć, że Kaczyński i reszta wykrakali - Polska w ruinie. Mamy obecnie czas wojny. Sensu stricte i sensu largo! Niestety. Od tych co przeżyją zależy jakie będzie jutro :). Dziękuję za odwiedziny i zdrowia życzę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania