Inna droga
Od dziecka starasz się znaleźć sobie miejsce
Tresowany do życia społeczeństwie
Szkoła, która zamiast dać Ci narzędzia
Umiejętności, byś marzenia mógł spełniać
Zabiła kreatywność, zlałeś się z ogółem
Jeżeli robisz coś inaczej to nic nie umiesz
Dzieci i ryby głosu nie mają
Ucz się nie myśl, siedź wyprostowany
Wyłapiemy szybko każdą anomalię
Uformujemy system, wrażliwy na nie
Wykreujemy w Tobie chęć rywalizacji
Stworzymy poczucie braku satysfakcji
Poddamy ocenom byś zrobił się ambitny
Lepszy od innych, pracował pilniej
Stał się jedynie trybikiem w maszynie
Wiernym i działającym bezmyślnie
Wpoimy Ci strach abyś był posłuszny
Informacyjnym szumem stłumimy głos duszy
Stworzymy iluzję, wpoimy Ci cele
Będziesz niestrudzenie grał o życie lepsze
Damy Ci kredyt byś za pieniądze
Sprzedał swój czas, oddał nam wolność
Większość życia przeznaczał na pracę
Łudząc się nadzieją, że kiedyś go spłacisz
Zaszczepimy w Tobie chęć posiadania rzeczy
Gdy je dostaniesz , poczujesz się lepszy
Ukradniemy czas, który masz na ziemi
Pozbawiając Cię wielu pięknych przeżyć
Stworzymy, strimingi, socjale telewizję
Żebyś nawet w wolnym czasie nie musiał myśleć
Zrobimy alkohol i inne używki
Którymi na moment cierpienie zdołasz przykryć
Zbudujemy państwa byś miał o co walczyć
Damy religie by uczynić Cię słabym
Dziel i rządź, divide et impera
Przecież z wrogiem nie można mieć przymierza
Nie będziesz miał czasu, żeby skupić myśli
Pochłonie Cię całkiem szczurzy wyścig
Narysujemy model idealnego życia
Dzieci, dom, kariera - cudowna przyszłość
Odejdziesz od normy to poczujesz się gorszy
Więc się nie wybijaj, nie opuszczaj formy
Bądź jak inni zwykły i przewidywalny
Nigdy nie schodź z dróg już przerartych
Obyś w tym wytrwał, nie będzie łatwo
Live is brutal, możesz zaliczyć wpadkę
Każdy może upaść i znaleźć na dnie
Ocknij się wreszcie, czas budzenia nadszedł
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania