Inny świat.
Być może istnieje gdzieś świat
inny niż ten, znany nam od lat.
Choć miejsca są te same i ludzie ci sami,
czas podążył tam pragnień mych ścieżkami.
Ta jedna chwila, ten jeden krok,
gdy ruszyliśmy w różne strony,
tracąc siebie z oczu z roku na rok,
w tym świecie nigdy się nie wydarzyła…
Chcę wciąż do świta tego myślami wędrować,
kochać Cię, tulić, usta Twe całować.
Życie swe na nowo odmłodzić i docenić,
marząc, by ten świat inny, w realny zamienić.
Czas biegu nie cofnie, zatrzasnął nam drzwi.
Sen o innym świecie to mrzonka, to mit.
Choć iskra nadziei wciąż e mnie się tli,
los już rozdał karty, nie zmieni się nic.
dedykuję Gosi.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania