Internetowa przyjazn
Nasza znajomosc jak wulkan
Raz goraca a raz zimna
Nakladlismy na siebie kilka ran
Ale to tylko do zlej gry dobra mina
Chce mowic do Ciebie ze kocham
Lecz czasem chce tylko przyjazn
Nie chce cię zostawić jak cham
Bo raz juz to zrobiem i chyba przepraszam
Odpychasz mnie mocno i mocniej
A ja tego nie lubię mocno i mocniej
Nie widze ciebie i chyba sie na to nie pisze
Nie powinnismy sie w ogole slyszec
Nie powinnismy sie poznac
Wolimy na siebie krzyczec
Nie chcemy siebie juz znac
Chociaz sie kochalismy kiedys
Dzisiaj to przeszlosc i nie piszemy
Jestesmy sam na sam z myslami
Ale nie napiszemy bo jestesmy odworceni plecami
Chociaz nikt sie nie pisał na cos poważnego
To zycie popachlo nas gdzies wraz z naszym ego
Komentarze (8)
Holy fuck ❤.
Jedynka.
1."Weszedłem"
2. "Kszyczeć"
A na trzecim miejscu, co by było pełne podium, ananas prywatny, otóż typ napisał mi dziś:
3. "Spokuj"
Jako że autor włoskiej czuje ten niepodważalny klimat.
Włoska ❤..
Zaraz zacznę na nią kszyczeć.
Widziałem już w profilu. Twoja brocha, ale nie podoba mi się to.
Tylko nie pitol, że nie jesteś Polakiem, albo że masz dysleksję (jest jeszcze opcja zepsutej klawiatury).
Pozdro.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania