Internetowe smutki
Powiadali, mówię szczerze.
O czymś, lepszym niż papierze.
Nowa jakość! Szybkość! Łatwość!
Wprawiająca konkurencje w zazdrość!
Nie miały szans, książki i telewizory.
Z łatwością, wygrały tablety! Monitory!
Tak się zaczął ten pęd szalony.
W internetach, nastał świat nowy.
W jednej chwili świat zwariował.
W niezły bajzel się wpakował.
Z jednej strony same sukcesy!
Giełdy, wiedza, rozdają darmowe mercedesy!
Ale jak zwykle, wszystko ma dwie strony.
Czają się tam mroku największe trony!
„Hate” bezsprzecznie tam króluje.
Nad artyzmem i opinią władzę sprawuje.
A to władca jest bezlitosny.
Myślisz inaczej niż większość? JESTEŚ ŻAŁOSNY!
A przecież internet miał był głosem wielu!
Cóż, niestety tak to nie działa, mój przyjacielu.
Nie gorzej swą władzą SPAM, operuje.
Tysiące reklam, scamów na pocztę ci pluje.
I nie ma jak powstrzymać tego wścibskiego władcę.
Skoro tak wielu widzi w nim swego doradcę.
Nieco niżej w hierarchii ustanowiony,
Jest książę „SCAM” oświecony.
Morze skarbów obiecuje!
Słowa jednak nie dotrzymuje!
Hacker ściąga już twe dane.
Na złotym talerzu przez IP podane.
Wśród treści do tego kryją się niebezpieczne pułapki.
Zapadnie Przemocy, erotyki, bezlitosnej śmiechawki.
Jednym kliknięciem, przez chwilę nieuwagi
Twoje dziecko zapomina czymś jest wartość rozwagi.
Do tego jak łatwo tam o uzależnienie!
W końcu milion treści i obrazków, to lepsze życia spełnienie.
Niż rozwiązywanie problemów w szarej rzeczywistości.
Łatwiej jest zatonąć myślami w internecie nicości.
Dlatego dziś piszę te małe smutki.
Ten drobny wierszyk, niemrawy i krótki.
By dać chwilę zamysłu, refleksji, ostrzeżenie.
Choć wiem, że i tak skończy się ono na memie
Komentarze (11)
Może jeszcze raz napisz. Co ci szkodzi.
To co za studia, gdzie dają piątki za takie koślawe rymowanki?
To nie ma się czym chwalić, że 20 minut, bo wiersz rymowany to nie jest tylko składanie wyrazów do rymu, musi mieć rytm, czyli być śpiewny jak piosenka, a żeby tak pisać, trzeba opanować warsztat.
Tuwimowi zazdroszczono lekkości przy składaniu rymów, tę lekkość osiągnął dzięki ciężkiej pracy, tak, Tuwim pracował nad wierszem i nie 20 minut, bo w 20 minut to można zrobić zarys wiersza, potem trzeba myśl wbić w rymowane ramy, a to wcale nie jest proste, choć wielu twierdzi, że proste, ale patrząc na ich wiersze odnosi się zupełnie inne wrażenie ( • ᴗ - )
Tak czy siak, wrzuciłem tutaj bo czemu nie, wierszyk jak wierszyk. Wiadomo Brzechwą nie jestem :D hahah
Ma zapewnić płynność czytania zgodnie z intencją autora. Zakładając, że autor ma blade pojęcie co chce osiągnąć.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania