Intymna tajemniczość w mojej kawiarence

Zygmunt Jan Prusiński

 

INTYMNA TAJEMNICZOŚĆ

W MOJEJ KAWIARENCE

 

Osmy rok jak nie piję alkoholu

czy się odnawiam na innego

albo tamtego człowieka?

 

Wszystko co mam w sobie

i w swoim intelektualnym

magazynie zostaje.

 

Nie zmieniam kobiety - Margot

to dar to prezent najlepszy

jaki dotychczas miałem.

 

Wszystkim Bogom dziękuję

(nie wiem czy mnie słyszą) -

zebrane wiórki liryczne składam.

 

Zawieszę te manifesty na gałązkach

niech żadna treść nie spadnie

ani ja niemoralnie nie upadnę.

 

Stoję na jednej nodze przez chwilę

drugiej nie mam przez cukrzycę

i miażdżycę za karę - dlaczego?

 

27.07.2025 - Ustka

Niedziela 08:19

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania