Intymne święto
Zygmunt Jan Prusiński
INTYMNE ŚWIĘTO
Motto: Pojmę twoje artystyczne dzieła
wszak jesteś kobietą w blasku szeptów
rozumiem też i głód – więc korzystaj
i skosztuj ten słodki miód Zygmunta.
Tylko telefon pozostał
tak też kontaktujemy się po kilka razy
dziennie.
Słucham teraz Everybody's Talkin' –
Harry Nilsson to miły facet
nawet nie wie o tym że śpiewałem
na emigracji jego piosenkę – gitara
była zawsze przy mnie.
W latach 70-tych miałem w repertuarze
jego drugi przebój – wówczas
na perkusji grał ze mną Wiesiek Lipiński
co on wyprawiał na tych garach –
wyrwałem go z Ustki powrócił niestety
po wielu latach z Nowego Jorku w trumnie.
Muzycy umierają jak spadające szyszki
dziś nie mam z kim zagrać i pośpiewać
czas rozstąpił się pijacką ciszą – nie ma
tego co nazywało się towarzystwem
wchodzimy do ciemnej jamy przeklęci
że już pora szykować się do trumny
i odjazd do wuja pana do piekła.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania