Iskierka

iskierka nadziei we mnie drzemie

że jakoś zniosę to brzemię

że podołam tym wszystkim kryzysom

i będę delektować się cisza

cisza, gdy wiatr zawieje

a ja odnajdę nadzieję

nadzieję na przyszłość

aby nie dawała tak w kość

w czarnej pelerynie mnie okrywa

demon, co duszę zdobywa

niech zostawi skrawek człowieczeństwa

by nie doznawać tego szaleństwa

bo męczy mnie niesamowicie

to ciemne, bezwonne okrycie

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • piliery ponad rok temu
    Tak, żeby było o czymś co ważne ale się nie narazić na polemikę i nie objawić swoich poglądów.:) To chyba wina czarnej peleryny. Sprawnie napisane. Pewnie panie na przyjęciu rodzinnym biły by brawo.
  • Grafomanka ponad rok temu
    na przyjęciu rodzinnym... brawa xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania