-

-

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Prue 01.12.2014
    No, proszę jak chcesz to potrafisz coś dobrego napisać.Dojrzałam małe nie dociągnięcia. Ode mnie 4. Będzie cos dalej z tą Istotą ?!
  • Ina 01.12.2014
    To opowiadanie jest naprawdę super! ;)
  • NataliaO 01.12.2014
    Prue dzięki
  • NataliaO 01.12.2014
    Dziękuje Ina :)
  • NataliaO 01.12.2014
    A nie wiem czy powinno być coś dalej, zastanowię się
  • Prue 01.12.2014
    No, zrozumiałe. Jak coś jest dobre nie chce się tego popsuć. Zastanów się.
  • NataliaO 01.12.2014
    Hmm ...
  • T. Weasley 01.12.2014
    Trochę ciężko mi się to czytało, ale naprawdę świetnie umiesz tworzyć atmoswerę.
  • NataliaO 01.12.2014
    przyznam się, że mi też się trudno to czytało ale jak coś zmieniałam nie pasowało mi więc zostawiłam tak. A co do atmosfery starałam się zadowolona jestem, że wyszła :) Dziękuje
  • Miło poczytać
  • NataliaO 06.12.2014
    Dzięki, początek fajny ale potem trochę mi się zjechało hihi :)
  • moi, l'histoire 06.12.2014
    Przyjemne, melancholijne opowiadanie.
  • NataliaO 07.12.2014
    :) Dzięki
  • Anonim 17.12.2014
    Hej! Mój pierwszy komentarz, za zwłokę przepraszam. Od razu też powiem, że poniższa krytyka nie ma za zadanie uderzyć w autora ani być złośliwa - jest sugestią i opinią, której zamierzeniem jest pomóc autorce.

    Zacznijmy od tego, że opowiadanie swoją konstrukcją i poziomem przypomina mi początkujących nowicjuszy sztuki składania słów. Niestety, takie błędy jak kiepska fleksja (fortepiana - fortepianu!), interpunkcja leży (To melodia walca, do, którego kiedyś, nie tak dawno tańczyliśmy), pozjadane końcówki oraz niepotrzebne na pewnym etapie truizmy (Drzwi mojego małego pokoiku - gdzie opowiadanie definitywnie już zbudowało poczucie, że to jest pokój [a nie pokoik] bohaterki). Równie ważne są słowa dobierane w takim rodzaju opowiadania - zwłaszcza, przy założeniu, że opowiadanie ma być emocjonalne/melancholijne. To, że coś jest synonimem innego słowa nie znaczy, że pasuje, gdyż każde słowo niesie ze sobą inny ładunek emocjonalny i wywołuje inne skojarzenia. "profilami zagubionych i nędznych ludzi" - ten fragment zwłaszcza mi nie pasuje i psuje wydźwięk. Profile kojarzą się bardziej albo ze sprawami kryminalnymi, albo z facebookiem, albo też zwyczajnie z ogólnie zarysowaną sylwetką opisaną biurokratycznymi metodami. Nie pasuje mi to tutaj. To tyle z samych minusów, wiem, że uwagi są ogólne, ale mam nadzieję, że pomogą. Właśnie - przyda się jeszcze wiedza jakie efekty wywołują słowa "ale", "może", "chyba", "oraz" - tak na przyszłość. Jeśli pragniesz bardziej szczegółowej recenzji to nie widzę powodu, byśmy nie mogli porozmawiać na... da się tutaj wysyłać wiadomości między uzytkownikami?

    Z innych uwag: atmosfera melancholii i emocji jest zbudowana, jednak wydaje się nieco trywialna, głównie przez krótkie, urywane zdania. W budowaniu emocji pomagają dłuższe, złożone zdania, opisujące nie tylko samą akcję i emocję, ale również jej kontekst, głębia. Bez tego suwamy się jedynie po powierzchni - jest jakiś efekt, ale przeskakujemy do kolejnego zdania i już o nim nie pamiętamy, a nie o to chodzi, prawda? :) Dodatkowo powyższe błędy także utrudniają wczucie się w klimat, nie wywołały we mnie głębszej refleksji ani emocji. Widzę w tym jednak niezły potencjał i dobry pomysł na opowiadanie. Moja propozycja: więcej czytać, poczytać co piszą o pisaniu pisarze i poeci, zwrócić uwagę nie na to, co się dzieje w fabule lub na kartach historii, lecz co się działo w głowie pisarza, kiedy pisał - JAK, a nie CO. Do emocjonalnego pisania trzeba też dojrzeć, a dobry pisarz dojrzewa nie tylko charakterem, lecz też literaturą.

    Uwierz mi - czytałem znacznie gorsze opowiadania, pisane przez osoby, które miały już jakiś staż pisania za sobą, a przed Tobą jeszcze sporo czasu, by się wyszlifować. Daję 3 - ze względu na błędy i uważam, że jest to sprawiedliwa ocena na początek. Z czasem mam nadzieję, że będzie lepiej.

    Osobiscie uważam, że moja krytyka jest lepsza od niewiele mówiącego "jest super, jest spoko, supcio!" i ucieszyłbym się, gdyby ludzie tutaj wysili się również bardziej przy wyrażaniu swojego zdania, które ma przecież zbudować tutaj społeczeństwo osób, które dążą do tego, by pisać coraz lepiej - konstruktywna krytyka to kluczowy punkt tego. Wyrażanie szczerego zdania jest warte więcej niż przyjacielskie "Super! Daję 5".

    Jeśli komuś się nie podoba moje podejście - szanuję to. Tyle ode mnie, miłego dnia! :)
  • NataliaO 17.12.2014
    nie nazwałabym siebie początkującym pisarzem, nie znam się na tym tak dobrze jak co niektórzy znajdujący się na tej stronie, zaczęłam pisanie z powodu chęci ucieczki przed tym co jest obecnie, to miała być w jakiś sposób zabawa, odnalezienie trochę i wyrzucenie jak by czegoś z ,,siebie,, ; wiem że nie mam ani formy dobrego tworzenia ani nie znam się na tym lub na innym etapie, nie wiem czy się wyszlifuje:) Nie odbieram to jako ataku. Miłego dnia :)) Pozdrawiam
  • Anonim 17.12.2014
    W porządku, nie ma sprawy, jednak myślę, że wszystkim zależy tutaj na rozwoju i by pisać jak najlepiej, dążąc do coraz lepszych tekstów i coraz lepszego i pełniejszego oddawania emocji, prawda? Pamiętam, że również zaczynałem zwyczajnie od wyrzucania czegoś z siebie, a potem to się rozwinęło w coś więcej - zrobisz z tym oczywiście co zechcesz, jeśli chcesz dalej pisać dla przyjemności, to spoko, jeśli chcesz się przy tym dalej rozwijać - jeszcze lepiej :)
  • Prue 17.12.2014
    Widzę, że trafił nam się kryty i filozof :)
  • Anonim 17.12.2014
    A czemuż kryty? :)
  • Prue 17.12.2014
    krytyk
  • Prue 17.12.2014
    Przepraszam za pomyłkę:)
  • Anonim 17.12.2014
    Krytykiem nie jestem. Po prostu mam za sobą sporo doświadczenia i doskonale pamiętam jakie błędy ja popełniałem. Staram się więc pomóc. Poza tym przypomnienie sobie dawnych błędów jest dla mnie również w pewien sposób prewencyjne od popełniania ich znów.
  • NataliaO 17.12.2014
    Dyskusja się rozwinęła.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania