It's you

Prolog

Perspektywa Grey'a:

 

Zauważyłem,że ktoś płacze.Podszedłem do niego.

 

-Hej,mg ci jakoś pomóc?-zapytałem.

 

-Hej,tak.Wysłuchasz mojej historii?-odp.

 

Kiwnąłem twierdząco głową.

 

Opowiedział mi o tym, jak jego ex zostawił go, gdy dowiedział się o ciąży mnogiej

(3 dzieci).

 

Aktualnie jest w 8 tyg.

Kazał mu się wyprowadzić.

 

Podczas tych zwierzeń trzymałem go za rękę.

 

-Masz gdzie nocować?-spytałem.

 

-Nie.Moi rodzice są za granicą.

Wrócą za 3 mies,a ja zgubiłem klucze do domu.-wyj.

 

Po chwili zaoferowałem pomoc:

 

-Możesz się zatrzymać u mnie na jakiś czas.

Nie lubię być sam.

 

-Ok.-odparł.

 

Zapakowałem walizkę do samochodu i odjechaliśmy.

 

W międzyczasie kupiliśmy ciastka waniliowe.

Miał na nie ochotę.

 

Gdy dotarliśmy na miejsce ogarnęliśmy się i poszliśmy spać.

 

Wtulił się we mnie.Jest w nim coś ciekawego.

Chcę go lepiej poznać.

 

Następnego dnia odezwał się:

 

-Dziękuję za nocleg,Grey.

 

-Nie ma za co.-odp.

 

-Jak twoi bliscy zareagowali na ciążę?-spytałem po chwili.

 

-Stwierdzili,że to cud i że mi pomogą.-oznajmił Rio.

 

1

3 mies.później:

 

Perspektywa Rio:

 

Jestem w 5 mies.ciąży. To ♂️♀️♂️.

 

Imiona:

-Diego

-Stella

-Emory

 

Świetnie się dogaduje z Grey'em.

Gdyby nie on byłoby źle.

 

Po szkole odebrał mnie.

Uczniowie byli zaciekawieni kim jest ta osoba.

 

Usłyszałem:

 

-Może to biol.ojciec trojaczków?

 

-Albo nowy chłopak?

 

-O czym myślisz?-zapytał 18-latek.

 

-O tobie.-odp i się zawstydziłem.

 

-To znaczy?-odparł.

 

-Przez te parę mies.wspierałeś mnie i znosiłeś moje zmiany nastroju.Zastanawiam się ,co nas łączy.-wyj.

 

-Będę z tobą szczery.Podobasz mi się.

Od tamtego wieczoru ciągle o tobie myślę.

Czy zostaniesz moim ukochanym?-odezwał się Grey.

 

-Tak.-zgodziłem się.

 

Pocałowaliśmy się.Następnie pocałował mój spory brzuch i obiecał:

 

-Może i nie jestem waszym biol.tatą,ale zaopiekuję się wami.Kocham was.

 

Wzruszyłem się.Przytulił mnie.

 

2

Perspektywa Grey'a:

 

Oficjalnie przedstawiłem go rodzinie.

Gdy dowiedzieli się o mojej decyzji odparli:

 

-Nie każdy facet wychowałby cudze dzieci.

Jesteśmy z cb dumni ,synu.

 

Maluszki akurat kopnęły,gdy byliśmy w odwiedzinach.

 

Poznałem jego rodziców.ItZaakceptowali nasz związek.

 

-Opiekuj się moim synem i trojaczkami,db?-oznajmił jego ojciec.

 

-Obiecuję,że ich ochronię.-stwierdziłem.

 

Epilog

Perspektywa Rio:

 

Córeczka ur.się jako 1.

Następnie Emory i Diego.

 

Są cudowne.Nie wyobrażam sb życia bez moich dzieci i mojego kochanka.

           The End

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania