ja
dopiero się uczę
omijać żmije fałszywe
żeby mi pod stopy nie właziły
żeby mi do uszu nie bredziły
żmije mają to do siebie
że się panoszą wszędzie
spod ziemi wychodzą niespodziewanie
ale ja pokonam te gady obrzydłe
żadnej życia nie daruję
kijem przegonię
twarzą spokojną, zdecydowaną
na mojej łące pełnej radości
nie ma dla nich miejsca
nie ma dla nich litości!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania