Ja

Jestem zwykłym, prostym chłopakiem.

Nie wiadomo skąd ,odkryłem swą moc

zwykłym z wioski "Ugniewiakiem"

którego w zębach swędzi kość.

Różna w mym ciele tkwi dusza

Jestem w lesie, są przebiśniegi

Jestem na polu, ktoś depcze po grochu.

Trochę miłości zagląda do duszy

Wymieszane wszystko po trochu.

Nie wiem, co chcesz usłyszeć

jako bajkę zobaczyć w eterze,

powiedz a ja napiszę,

w niewiarygodne nawet uwierzę.

Może piosenkę o cudownej miłości

o dziewczynie przepięknej jak sen,

o zielonej i długiej latorośli

chcesz , zanuci refren ten.

Może dla siebie napiszę ten wers

Piwo na dole, nie chce się zejść,

obłuda życia, albo łzy

Pragniemy, chcemy

Kto pójdzie

Ja ,czy ty.