Ja nie przepraszam..

Ja nie przepraszam

 

Ja przepraszam —

nie za to, że się urodziłem,

ale za to, że mam głos.

 

Że urodzić się —

nie miałem wpływu,

ale na głos — owszem.

 

Szedłem za nim celowo,

świadomie,

jak mały chłopiec

w studzieńce kanalizacyjnej zamkniętej.

 

Dokładnie.

 

Moje kredki i mój świat.

Słońce, ciało, trumna —

w jednym słowie.

 

Poobijana burta

o brzeg ekstremalnym,

spływem uczucia,

nurtu z kamieniami.

 

Ja przepraszam —

nie za to, że się urodziłem,

nie za to, że rzucam kamieniami.

 

przepraszam,

gdy mówię,

rządłosłowami,

kiedy cię mój głos rani.

 

---

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Bettina 5 miesięcy temu
    Hallo,
    no ì dobrze. Wkurza mnie, gdy autor dodaje - a ja tu tak Piszẹ.
  • Tkors 5 miesięcy temu
    Hallo no i Cześć...
  • Bettina 5 miesięcy temu
    No.
  • Tkors 5 miesięcy temu
    No Che.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania