"Ja se śpiwom Ja se gwizdom"
Marcin: "Jak się czujesz?"
Pismo Nosem: "Ja se śpiwom
Ja se gwizdom
Mam dziwczynę z czarnom pizdom
ale teraz się rozglądom za dziwczynom z pizdom blondom"
Marcin: "Ciesze się że u Ciebie twórczo i że interesujesz się czarnymi dziurami :).
czytając twój wierszyk , przyszedł mi na myśl , wspólny Ziomek z Łodzi."
Pismo Nosem: "To nie jest mój wierszyk, to jest piosenka, którą zaśpiewał mi pewien statysta filmowy, gdy pracowałem w wytwórni filmów na Łąkowej i przygotowywaliśmy się do nakręcenia następnej sceny. Spotkałem tam bardzo dziwnych i ciekawych ludzi."
Marcin: "Dziwnie ciekawe,
mi skojarzyło się to z tekstami Tuwima.
Pismo Nosem: "Jest to bardzo możliwe, że intuicja twoja jest nieomylna bo mistrzostwo językowe i niesłychana swoboda ekspresji, zabawa słowem, a także męska frywolność; wskazują, że musiał to napisać mistrz nie byle jaki.
Czyżby Tuwim?
Facet, który to zaśpiewał był człowiekiem starej daty, który niewątpliwie żył w czasach Tuwima a być może nawet znał go osobiście. Fakt że wybrał taką pracę jako statysta w filmach, zamiast wdychać azbest w fabryce, to świadczyło o jego bardziej skomplikowanym stosunku do życia. Nie powiedział mi skąd ta piosenka się wzięła być może uważał, że to by dało Tuwimowi jakiś negatywny wydźwięk."
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania