Jabłko przeciwko sadownikowi: Epicka batalia w sądzie

To była środa, nic nie zapowiadało dramatu

Sadownik Ryszard, założył ubranie

Wcześniej się podmył, ogarnął posłanie

I ruszył do pracy, według stałego schematu

 

Idzie i myśli, droga jest nudna

Nic go nie martwi, ma proste życie

Konsekwencją jest serca regularne bicie

Umówmy się, praca w sadzie nie jakoś trudna

 

Wchodzi do sadu, nie wie co to stres

A tu jabłko wyskakuje na niego z paszczą

A co ciekawe pozostałe jabłka temu jabłku klaszczą

A jabłko drze japę jakby miało okres:

"Nie będzie mej zgody na to nazewnictwo

Nie po to jabłkiem nazwali mnie ojcowie

Żeby pochodną ode mnie na odmiennym opierać słowie

Prosiłbym zatem o poprawne słownictwo"

 

"Nie może być tak, że jabłko się nazywam

A wytwór ze mnie szarlotką określają

Za nic sobie kurcze moje dobre imię mają

Do podjęcia czynności jako jabłko wzywam"

 

"To tak jakby czipsami próbować nazwać ziemniaka

No może zły przykład, bo jestem wkurzony

A gdzie tam wkurzony, wręcz oburzony

Na tego Ryśka, wstrętnego buraka"

 

"Wnoszę więc o to, by w nieprzekraczalnym terminie

Podjąć czynności, zmierzające do tego,

by to ciasto jabłecznikiem nazywać kolego

Inaczej to sąd na mój wniosek rozstrzygnie o winie"

 

"Niedorzeczne to trochę procesować się z owocem

No ale co mi zostaje pomyślał ogrodnik

Nic już nic nie stracę, w końcu jestem samotnik

Trzeba te brednie sprostować ad vocem"

 

Sąd zajął się wnioskiem i rozpętała się wojna

Jabłko publiczne rzucało oskarżenia

Domagało się dla Sadownika kary więzienia

Mina Ryszarda natomiast spokojna

 

Rysiek wie swoje, wie że z jabłko polegnie

Nawet ma frajdę bo coś się w końcu w jego życiu dzieje

Więc myśli nawet, że dla fun'u oliwy do pieca doleje

Bardzo go bawią te wygadywane przez jabłko brednie

 

Jednak jabłko wystawia największe swe działa

Wzywa biegłego od językoznawstwa

Który potwierdza, że lata temu Rada Języka Polskiego w wyniku pijaństwa

Pomyliła nazwy i pomyłka się stała

 

Sąd nie miał wyboru i wydał wyrok jak niżej

Od dzisiaj na całym Rzeczypospolitej terenie

Mówi się jabłecznik na to słodkie jedzenie

Bo do tej nazwy Polakom jest bliżej

 

Trudno Sądowi nie przyznać w tym racji

Raz. Rada była pijana w przypadku analizowanym

Dwa. Rada piła alkohol w Polsce cydrem zwanym

Co ciekawe powstającym z jabłek destylacji

 

Jabłko, jabłku jabłkiem..

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Megartist123 06.08.2023
    Dobra robota! Super wierszyk z nutką dramatyzmu, ale podanym na talerzu żartobliwości...
  • Tekstozaur 06.08.2023
    Fenkju! Wierzę na słowo. Nie czytałem :)
  • Megartist123 06.08.2023
    Tekstozaur Say what?... Jak nie czytałeś? Aha, pewnie pisałeś nawet nie wiedziałeś o czym... A jakoś ładnie to wyszło...
  • Akwadar 06.08.2023
    "... nie godne Polaka" - naprawdę?!
    "Jabłko, jabłkowi jabłkiem.." - mianownik, celownik, narzędnik, a "jabłkowi" to co za ustrojstwo? chyba że miało być: jabłko jabłku jabłkiem...
    interpunkcja taka jak "jabłkowi" :)
  • Tekstozaur 06.08.2023
    Dzięki. Sprawdzałem czy ktoś doczyta do końca ;) poprawione
  • Akwadar 06.08.2023
    Tekstozaur, no akurat przeczytać taki krótki tekścik, nie jest żadnym wyczynem.
    "Trochę to słabe, nie godne Polaka" - niepoprawione...
  • Tekstozaur 07.08.2023
    Akwadar dobra zmieniłem
  • Akwadar 07.08.2023
    Tekstozaur, kurcze, ale ja błąd wskazałem... "... nie godne Polaka", niegodne Polaka :)
  • Tekstozaur 07.08.2023
    Akwadar aaaa :/ myślałem, że o jakąś obrazę uczyć chodziło
  • rozwiazanie 06.08.2023
    Super tekst, czytam z przyjemnością popijając cydrem:)). 5. Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania