Mar, SS nie ma czego Ci zazdrościć. Twoje teksty nie są znakomite, wręcz przeciwnie. Nawet imię potrafisz z błędem zapisać, nie mówiąc już o kropce w środku zdania.
Ciesz się, że zwraca na to uwagę.
Margerita, publikując na portalu wyrażasz tym zgodę na czytanie i komentowanie.
Rozumiem, że krytyka może Ciebie zaboleć, ale nie piszesz na tyle dobrze, żeby tekst sam się bronił. Masz duże braki. Poza tym kiedyś bardziej się starałaś, dzisiaj jakbyś na ilość a nie jakość stawiala.
Margerita nieprawda. Piszesz z tekstu na tekst coraz gorzej.
Zielona, tu każde zwrócenie uwagi odbierane jest niczym złośliwość. Im większy grafomani, tym większe jego mniemanie o cudowności tekstów. A teksty słabe. Aż wstyd.
SwanSong Ja jej nie glaszczę, nieraz opier... dostała, ale bez chamstwa i czepialstwa. U Ciebie to jest definitywna wredność, czyż nie? Nie widzę, żebyś tu doradzał, jedynie wyżywasz sie na dziewczynie, bo jest spokojna i łagodna? Poza tym Mar nie nauczy się pisać inaczej, choć cały czas próbuje. To tylko hobby, nie międzynarodowy konkurs literacki, więc odpuść, ładnie Cię proszę. Na razie ładnie...
MartynaM Wypowiedziała się ta, co ją każda niska ocena w dupsko kole (podkreślając przy tym, jak to nie ważne są oceny) i każda krytyka jej tekstów.*
*patrz: dyskusja z Antonim dziś na forum.
A teraz multipla stwierdzi, że za nią łażę i żebrzę o uwagę, bo nic innego nie umie w siebie wysrać.
MartynaM Tu masz rację, Mar ma ego jak stąd na księżyc, ale taka już jest i dopiekanie jej niczego nie zmieni; a tym bardziej nie pomoże w poprawie w pisaniu.
błękitnypłomień no łazisz za moimi wpisami, co widać i czuć... ja tam za tobą nie chodzę, bo co mnie jakiś wulgarny babochłop może obchodzić? Daj se siana...
Zielona, zauważ że przez brak reakcji na błędy, Mar coraz gorzej pisze. Nikt nie wymaga od niej nie wiadomo czego, ale poprawnie zapisane zdanie, to podstawa.
MartynaM Twoje ujadanie jest z dnia na dzień coraz bardziej wysublimowane. Tylko zwolnij trochę, bo tak zpierdalasz, że nie nadążam za tobą łazić - co widać i czuć.
błękitnypłomień, tracisz czas. Idź na pitolenie i pisz o tym tekściku, który współtworzysz... zachwalaj, rób reklamę, może ktoś z litości przeczyta, tym bardziej z "zachwytu" nad twoim wyjątkowym słownictwem, literatko!?
Lustro długo nie wytrzyma (o ile już nie pękło). Je**ne bohaterstwo w sieci na słabszego, kozak jak ta lala <smh> Nie zawracaj se dupy tym potworkiem, zignoruj, nie karm...
MartynaM Chyba już pisałam, że Mar sie nie nauczy, czy to do Ciebie dociera? Więc nie widzę sensu wytykania błędów nadaremnie; poza tym mi się tu rozchodzi o złośliwość, nie woły w pracach, więc nie zmieniaj tematu albo idź juz spać.
Że też Ty wszystko odbierasz jako atak, Marg. Może gdybyś bardziej skupiła się na udzielanych Ci radach i sugestiach, a nie na pyskowaniu... może wtedy coś by drgnęło w Twoim pisaniu.
Margerita
Trup podłączony do prądu też drga. O poezji się nie wypowiem, chociaż nawet jako laik mogę stwierdzić, że piszesz na jedno kopyto i każdy peel ubierasz w sukienki, ale prozę to masakrujesz.
SwanSong, poezję też, bo to co Mar "tworzy" w żadnym wypadku poezją nie można nazwać. To są wierszyki.
Niemniej skoro musi, niech sobie pisze. Tylko niech się nie obraża za uwagi, bo nawet świetnie piszący poezję czy prozę czasami coś tam sknocą i dobrze jeśli ktoś zwróci na to uwagę. Poprawić to żaden wstyd.
Wstyd źle pisać i drzeć japę na każdą sugestię.
Czy nie możecie odpuścić Mar? Tak zwyczajnie po ludzku, dac jej spokój? Kuźwa, przez tyle lat nie dotarła do Was oczywista oczywistość? Jest tylu innych literatów " do poprawiania".
Margerita
Naprawdę? Bo widzę u ciebie tylko pójście w zaparte, jak to piszesz świetne teksty, które nie wymagają poprawy, co działa na mnie niczym płachta na byka. Przyznaj, że masz sporo błędów i twoja proza nie jest najlepsza, a nawet słaba pod kątem ortografii i interpunkcji, to zniknę jak kałuża na pustyni.
Nie dadzą.
Tutaj nie ma zbyt wielu rozrywek, poza główną - publikacją swoich dzieł? ale Swang nie publikuje, zatem musi zająć się czymś innym.
Zaś Małtyna, jak to ona, przeświadczona o swojej misji musi się nad kimś popastwić, jak k.p......
Swang nie musi publikować, by wyrazić opinię, ale nie musi też czepiać się Mar z trzech powodów: po pierwsze to nic nie da, po drugie, że powinien wiedzieć już czemu i po trzecie, że prosiłem go dwukrotnie o to.
MM... a tego to już nie pojmuję, chyba że uważa Mar za łatwy cel.
Jasne Swang nic nie musi, poza czepianiem się kilku osób, do których się przyssal, jak pijawka.
Małtyna to chora osoba, więc nie warto nawet o niej więcej wspominać.
Akwadar - i tu tkwi problem. Ja się nie odszczekiwałam. Po prostu robiłam swoje. Aż mu się znudziło (temu światu). Już chyba rzygał tym moim spokojem ?
Margerita, nieprawda. Poprawialam Ci teksty, prosiłam żebyś czytała przed publikacją... bo było mi przykro, że wszyscy śmieją się z tych tekstów.
Przecież nie wymagalam od Ciebie nie wiadomo czego, jedynie zdania poprawnie zapisanego, bez kropki w środku.
MartynaM zła mamusia. Większej krzywdy od tej, którą Ty robisz, nie można już zrobić. każdy normalny tutejszy uzer wie, o co biega i tak naprawdę, to Ty się ośmieszasz tocząc z góry przegraną wojnę o pisanie Mar.
Mia, wyszłaś z piaskownicy i rzucasz się jak zaczadzona.
Wyluzuj, bo przykro patrzeć. Niby uczysz Mar, pomagasz jej, ale obie chyba jesteście wyjątkowe, skoro efekty jakie są każdy widzi...
Mar zmień nauczycielkę, bo ta tyle potrafi, co Ty.?
Małtyna to pospolity złodziej czasu. Ona nie ma życia, dlatego uwielbia kuponurze, bo może się czymś zająć.
Celuje w Mar ze względu na Akwadara, który nie ma dla biedaczki czasu, pomimo jej namolnych starań...
Mia, ja rozumiem, że od Mar ciężko wymagać, ale nie wiedziałam, że od pomocnicy tyle samo można.
To w czym Ty jej pomagasz? Bijesz tylko tych, którzy coś niepochlebnego napiszą? A nawet nie tyle niepochlebnego, co błędy zaznaczą... zastanów się nad tą pomocą, bo więcej z tego szkody niż pożytku...
A ta słona to nabiega się dzisiaj za mną... muszę zwolnić, bo padnie tu jeszcze z wyczerpania.?
MartynaM "A ta słona to nabiega się dzisiaj za mną... muszę zwolnić, bo padnie tu jeszcze z wyczerpania" - wypowiedź Multipli, będąca nieudolną kopią mojegho komentarza:
"Tylko zwolnij trochę, bo tak zpierdalasz, że nie nadążam za tobą łazić "
Multipla - wzór oryginalności. Ale to jest zniszczone stworzenie, to słów brak...
(I teraz bierzcie czipsy, bo się zacznie... - tyle, że beze mnie, chyba że w tzw. "międzyczasie" jej będę przytakiwać, żeby chociaż taki orgazm w życiu miała).
Vespera Łazisz za mną, żebrzesz o uwagę... weź przestań, na szydełku rób, bo pisać nie umiesz... reklamuj współtwórczość, mo0że ktoś z litości przeczyta (plik, który jest prywatny i nie ma do niego publicznego dostępu)
Vespera No jaka piękna odpowiedź, w swej prostocie i żołnierskich słowach... Ty, Młoda, powinnać dialogi z multiplą prowadzić. Przecież ty byś ją wykończyła, szybciej niż mnie.
MartynaM Jeśli nie lubisz i tak bardzo kłuje Cię twórczość Mar, to po kiego włazisz w jej prace i robisz sobie kuku? Jesteś masochistką? Ale chyba wiemy, po co, prawda?
Margerita MartynaM 4 godz. temu
"Mar, co Ty masz z tymi moimi kontami? Zawsze piszę z jednego. Widziałaś tu ostatnio jakieś wpisy betti czy iwonki?"
Widziałaś OSTATNIO? Rozkoszna jest, nie?
Na portalu są osoby dorosłe i nikt nie potrzebuje wzorować się na wymienionych osobach, bo każdy tu prezentuje swój własny styl.
A nikt nie chce być niczyją kopią.
Akwadar Ale chyba zaczyna już przekwitać, co widać po zachowaniu. Tak biegam po Opowi i widzę, że dziewczę lubi się powymądrzać, choć sama dziełami dupy nie urywa. Skąd ta maniera?
ZielonoMi Taki, można by rzec, metapoziom abstrakcji. A my wszyscy to tylko na drutach, albo w ogródku robić. (Ja widzę tą dziunię tzw. "oczymami wyobraźni").
Znalazłam taką oto perełkę MM." Szpilka, ja bardzo dobrze piszę..." I ktoś tu wyrzuca Mar, że ma rozdęte ego? Tylko Mar to Mar, wiadomo, a tu? Śmiechłam <LOL> Poza tym krytyki Szpilki też nie przyjęła z pokorą, więc niech mi tu nie pierd*** o pokorze, bo się naprawdę zdenerwuję i przestanę być grzeczna. Ręcy opadają. :(
A to nie jest szczyt, na który nasza szkapa jest zdolna się wznieść...
Obserwuj, a wyłapiedsz więcej - typu - komu zależy na ocenach, itd, a za chwilę - widzę, że ktoś mi tu złośliwie jedynki daje. No pocieszna jest jak kotka na gorącym, blaszanym dachu.
ZielonoMi Oj, serio? :) Ja uwielbiam te oceny dawane dla beki.
A muyltipla gdzie? Wczoraj Szwagra mojego nie było, to szczekała na mnie. Dziś tak jakby ucichła.
PS. Na razie na jeden Twój tekst zapuściłam żurawia,. ale fajny, będę dalej zerkać.
ZielonoMi Coś Ty. Jej argumenty koronne to "głupi jesteś", w różnych wariantach, a do mnie, "nie umiesz pisać". Generalnie z tej półki intelektualnej teksty.
Komentarze (173)
Ciesz się, że zwraca na to uwagę.
A ja do ciebie wulgarnie nie piszę ;-(
Rozumiem, że krytyka może Ciebie zaboleć, ale nie piszesz na tyle dobrze, żeby tekst sam się bronił. Masz duże braki. Poza tym kiedyś bardziej się starałaś, dzisiaj jakbyś na ilość a nie jakość stawiala.
Zielona, tu każde zwrócenie uwagi odbierane jest niczym złośliwość. Im większy grafomani, tym większe jego mniemanie o cudowności tekstów. A teksty słabe. Aż wstyd.
*patrz: dyskusja z Antonim dziś na forum.
A teraz multipla stwierdzi, że za nią łażę i żebrzę o uwagę, bo nic innego nie umie w siebie wysrać.
Nie czekaj, tylko działaj... ?
Powinien pomóc.
To portal literacki. No...
Trup podłączony do prądu też drga. O poezji się nie wypowiem, chociaż nawet jako laik mogę stwierdzić, że piszesz na jedno kopyto i każdy peel ubierasz w sukienki, ale prozę to masakrujesz.
Niemniej skoro musi, niech sobie pisze. Tylko niech się nie obraża za uwagi, bo nawet świetnie piszący poezję czy prozę czasami coś tam sknocą i dobrze jeśli ktoś zwróci na to uwagę. Poprawić to żaden wstyd.
Wstyd źle pisać i drzeć japę na każdą sugestię.
Często się zdarza, że im ktoś gorzej piszę, tym bardziej uważa, że pisze dobrze. Mar jest doskonałym przykładem.
Naprawdę? Bo widzę u ciebie tylko pójście w zaparte, jak to piszesz świetne teksty, które nie wymagają poprawy, co działa na mnie niczym płachta na byka. Przyznaj, że masz sporo błędów i twoja proza nie jest najlepsza, a nawet słaba pod kątem ortografii i interpunkcji, to zniknę jak kałuża na pustyni.
Tutaj nie ma zbyt wielu rozrywek, poza główną - publikacją swoich dzieł? ale Swang nie publikuje, zatem musi zająć się czymś innym.
Zaś Małtyna, jak to ona, przeświadczona o swojej misji musi się nad kimś popastwić, jak k.p......
MM... a tego to już nie pojmuję, chyba że uważa Mar za łatwy cel.
Małtyna to chora osoba, więc nie warto nawet o niej więcej wspominać.
Grunt, to nie dać się wyprowadzić z równowagi ?
Przecież nie wymagalam od Ciebie nie wiadomo czego, jedynie zdania poprawnie zapisanego, bez kropki w środku.
Żałosne...
Nieladnie!
Mar, kiedyś na pewno nie wrócę. Bądź cierpliwa.
❤
Nikogo nie wyzywam. Ty klniesz jak szewc.
Wyluzuj, bo przykro patrzeć. Niby uczysz Mar, pomagasz jej, ale obie chyba jesteście wyjątkowe, skoro efekty jakie są każdy widzi...
Mar zmień nauczycielkę, bo ta tyle potrafi, co Ty.?
Celuje w Mar ze względu na Akwadara, który nie ma dla biedaczki czasu, pomimo jej namolnych starań...
To w czym Ty jej pomagasz? Bijesz tylko tych, którzy coś niepochlebnego napiszą? A nawet nie tyle niepochlebnego, co błędy zaznaczą... zastanów się nad tą pomocą, bo więcej z tego szkody niż pożytku...
A ta słona to nabiega się dzisiaj za mną... muszę zwolnić, bo padnie tu jeszcze z wyczerpania.?
"Tylko zwolnij trochę, bo tak zpierdalasz, że nie nadążam za tobą łazić "
Multipla - wzór oryginalności. Ale to jest zniszczone stworzenie, to słów brak...
(I teraz bierzcie czipsy, bo się zacznie... - tyle, że beze mnie, chyba że w tzw. "międzyczasie" jej będę przytakiwać, żeby chociaż taki orgazm w życiu miała).
Papatki!
"Mar, co Ty masz z tymi moimi kontami? Zawsze piszę z jednego. Widziałaś tu ostatnio jakieś wpisy betti czy iwonki?"
Widziałaś OSTATNIO? Rozkoszna jest, nie?
Na portalu są osoby dorosłe i nikt nie potrzebuje wzorować się na wymienionych osobach, bo każdy tu prezentuje swój własny styl.
A nikt nie chce być niczyją kopią.
Ty paskudo?
Obserwuj, a wyłapiedsz więcej - typu - komu zależy na ocenach, itd, a za chwilę - widzę, że ktoś mi tu złośliwie jedynki daje. No pocieszna jest jak kotka na gorącym, blaszanym dachu.
A muyltipla gdzie? Wczoraj Szwagra mojego nie było, to szczekała na mnie. Dziś tak jakby ucichła.
PS. Na razie na jeden Twój tekst zapuściłam żurawia,. ale fajny, będę dalej zerkać.
Z okazji urodzin Wszystkiego Najlepszego, Spełnienia Marzeń i Miłych Wrażeń, a przede wszystkim Zdrowia, Szczęścia i Dobrych Ludzi?
(dzięki t3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania