JAK DŁUGO JESZCZE

Jak długo jeszcze świat będzie nosił

Tego zbira po Twej świętej ziemi?

Pop jakiś o jego zdrowie Cię prosił

O pomstę ofiar zaś martwi i niemi

 

Kogo tym razem z nich posłuchasz?

"- Ence pence w której dziś ręce?

- Na kogo wypadnie na tego bęc!..."

... Jak zwykle nic, odpowiedź brzmi głucha

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Senograsta rok temu
    no przecież zawsze byli dranie, uzupełnia się ich z jakiejś puli, i święci się zjawiają. Tylko mądrość boska zna jak zmienić świat. po obu, trzech , czterech stronach barykady "widzą źdźbło w oku bliźniego a w swoim belki nie dostrzegają" - inna sprawa , że 12 tys cywilów i 40 tys cywilów to już nie źdźbła
  • piliery rok temu
    Senograsta wie. Ja, nie. O czym, czy o kim, piszesz. Z tekstu nie wynika. Można by dojść drogą eliminacji ale dochodzi się do ściany: trzeba dokonać własnego wyboru: Łukaszenkow, Putin czy inny satrapa ruskojęzyczny. Pytanie, o skutek modlitwy, raczej nie do Boga (chyba że jesteś zwolennikiem determinizmu). Kto inny ciągnie za sznurki a wybory należą do ludzi. Kiedyś to się nazywało "poezja polityczna". Gdybyś podmiot ujawnił, byłaby szansa na poprawny, w tej kategorii, wiersz.
  • Senograsta rok temu
    Właśnie o tym wyborze, kogo by trzeba sprzątnąć, zlikwidować , jakiego przywódcę, a przecież oni nie działają w próżni, są jeszcze społeczeństwa, które ich wydały, słuchają, może się boją, ale widocznie to wystarczy by słuchały

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania