Jak Horstmann powiedział

Lustra wokół mnie.

Przestań! Nie chcę patrzeć.

Wyparz przeklęty wzrok

w wrzącej wodzie łez!

Ugryzłem szczerości psa

i zaplątałem nim język.

Wiedza powszechna

O prawdach nakazuje tak.

Złam rogi demonowi czasu!

Błagam pozwól mu zawrócić

do piekielnych bram,

byle ostatni to był raz!

Tylko fikcja-prawda graf

powala oddać istnienia

zerojedynkowość.

Tam gdzie się kończy świat

ja się zaczynam; błąd,

prawie artysta, marny filozof.

Brak mi uczucia

żeby wyrazić te słowa.

Ciemność w środku

rozrywa ściany żołądka.

Mdłości Sartrego

Płonące serce ciągle czernieje.

Czy gdy upadnę doszczętnie

A nikt nie zobaczy

To jakąś stratę poniesiesz

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania