Jak kamień

Wśród magii kobiecej urody,

Przez różne kształty, ciała blask,

Istnieje nutka niebiańskiej drogi,

Co w sercach mężczyzn mocno gra.

Bo kiedy patrzę na te sutki twarde,

Jak kamień, mocne i niełatwo złamać,

Wiem, że to kobieta, niegrzeczna jakieś sztuki,

Zmysły burzy, a marzenia wciąż dać nam.

Te kształty twarde, jak świadectwo siły,

Nie tylko wodzą wzrok, ale duszę poruszają,

Otwierają oczy na niewysłowioną przyjemność,

I w sercach zapalają płomieniem rozgrzewają.

Nie białe jak śnieg, nie czerwone jak róża,

Nie malutkie jak kwiatki na łące letniej,

Ale mocne jak stal, odporne na mocne pieszczoty,

Dając nam radość, lepiej niż słodkie wino letnie.

Bo twardość to symbol odwagi i siły,

Które kobieta w sobie nosi,

A te sutki twarde są jak wódką napełniona dłoń,

Która nas rozbudza, smaku swego nieporównywalnego.

Niechaj się te sutki stają tarczami namiętności,

I pułapkami dla naszych pragnień skrytych,

Niech wylewają w nas swe mikstury czułości,

A nasze serca niech kierują w nieskończoność.

Bo najlepsze są te sutki twarde,

Które nam w ich tajemnicy się otwierają,

Kobiecą mocą nasze zmysły gardzą,

A my nieustannie ich pięknem się zachwycamy.

Więc niechaj przyjdzie nam czas do ich błądzenia,

Byśmy w nosach ich zapachu mogli być,

I te twarde, wspaniałe sutki kobiety,

Dawały nam życia smak wciąż na nowo smakować.