jak mięso od kości
odrywacie czerwień od bieli
szarpiecie niczym płótno
pod którym bohater
w garści
zaciska orła
zaklinając wieczność
abyśmy nigdy przenigdy
wolną nie kupczyli
i ramionami krzyża
rozpiętymi w polu
na polskiej Golgocie
_________________
Listopad 2018
Komentarze (16)
A paszoł!
Wyhamuj panie, nim coś nieprzyzwoitego, fuj, ci się stanie, chyba że wreszcie jesteś w kaftanie.
a fuj, znowu ta ufajdana Iren... ka
Spokojnej :)
Spokojnej...
gubią CIĘ
twoi synowie
czy jeszcze
ich tak nazywasz
zaprzedają
każdego dnia
za lizaki za szybą
z nadzieją
że
że je kiedyś poliżą
jak
jak się do nich... zniżą
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
Pomagajmy Jej.
🌻
Ten pojedyńczy człowiek,
wybiera wśród samozwańców.
Nie oni, on decyduje który...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania