Jak można jeść to coś
Moja mama szykuje zupę,
później grzyby jakieś
nie wiem o co chodzi to są jakieś boczniaki lol
W końcu udaje mi się zjeść to coś
ale dużo problemów było
bo czegoś takiego nie da się jeść
a mama zajadała ze smakiem.
Smak się liczy
A nie zdrowie???
Wolę zjeść już sam por niż to coś
Synek dobre jedz!
Trololo nie zjem i co
To dam karę na komputer, ot co!
To ja cię zabiję
i wezmę flaki
do torby
z
mięsem
buahahaha
Jak ty się wyrażasz!!
Bo boczniaki słabe są i temat uważam za zamknięty
O co chodzi ci to ja nie wiem
jakieś samochody które gadają tylko o seksie???
Nie,
bo ja samochodów nie lubię
i co haha
a teraz kara
na kompa
Masz coś nie tak z głową, żegnam idę się wyprowadzić do kolegi bo mnie wkurzasz
tak że
masz nienormalnie w głowie
Synku, dobre boczniaki!
Komentarze (28)
tkwicie w skostniałych strukturach, pewnie to wina szkoły,
moim zdaniem to jest nowy głos w poezji, tak, ja tu widze poezję, wiersz wolny - biały, bez rymów
głos najmłodszego pokolenia, które uwierają szkolne czy odgórne gorsety
ja tu widze swobodę wypowiedzi swojego JA, nie zakłamane, nie kalkowane, nie schematyczne
mnie to po prostu urzekło
Jezzzu
❤
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania