Jak znajdziesz czas

Jak znajdziesz wolną chwilę w pociągu życia

Spoglądając przez szybę przemijającego czasu

Wysiądź na najbliższej stacji

I po prostu zadzwoń do mej duszy

 

Czy to będzie dziś, jutro czy za lat kilkanaście

Może będę spoczywał już na starym fotelu lub w trumnie

Po prostu przybądź i pogadajmy

O tym jak to było kiedyś wspaniale

 

Mijamy się w przeciągu myśli

Zabiegani z zakupami trosk i radości

Jeśli dziś nie zdążysz na czas

Poczekam, gdzieś tak do osiemdziesiątki

 

Nieważne, czy jesteśmy po dwóch stronach mostu, morza

Czy dzieli nas przestrzeń po między niebem a ziemią

Zegar kiedyś może wybije tą godzinę

A karty kalendarza odetchną atramentem godziny i miejsca

 

Pewnego dnia, o pewnej godzinie

Może zdarzy się

Że dwa rozpędzone pociągi życia

Zatrzymają się na tej samej stacji

 

Nie miniemy się z walizkami jak zwykli podróżni

Tylko przystaniemy na chwilę

Przynajmniej na chwilę

W poczekalni życia

 

Nieba, czyśćca lub piekła

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Nadleśniczy Nuncescu 5 miesięcy temu
    Odkładamy w czasie przerwę w podróży, bo jeszcze jedna stacja, jeszcze dwie, i okazuje się, że na peronie nikogo nie ma.
    A i pociągi jezdżą już tak coraz szybciej, że coraz mniej czasu.
    Gdybyś poprawił <tą> na <tę> ("zegar wybije kiedyś tą godzinę"), to oczy by mnie tak nie bolały.
  • Nadleśniczy Nuncescu 5 miesięcy temu
    Przez paroksyzm w palcu kliknęłam jedną jedynkę, zamiast pięciu. Przepraszam, nie mogę cofnąć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania