Jakie jest Twoje ulubione pytanie?

Dla jednych ulubionym pytaniem będzie „Dlaczego?”

Dla innych będzie to pytanie „Za co jestem wdzięczna(-ny)?”

Jeszcze inni stwierdzą, że nie mają swojego ulubionego pytania!

Osobiście uważam, że nie jest ważne to, aby wybrać najlepsze pytanie i uważać, że będzie ono najlepsze zawsze!

Najważniejsze jest to, aby w danej sytuacji zadać dobre pytanie, dopasowane do występujących w danej chwili okoliczności i jak najlepiej dopasowane do rozmówcy! Tak, aby poprzez to najlepsze w danej chwili pytanie uzyskać pożądaną, czyli najlepszą dla nas odpowiedź!

Ponoć Albert Einstein stwierdził kiedyś: „Wiem, że jeśli zadam właściwe pytanie, rozwiąże problem w mniej niż pięć minut!”Powiedział również, że gdyby miał poświęcić godzinę na rozwiązanie jakiegoś problemu to przez 55 minut zastanawiałby się nad właściwym pytaniem, a tylko 5 minut przeznaczyłby na jego rozwiązanie.

Wniosek? Najważniejsze jest zawsze właściwe pytanie, bo to dzięki niemu zwiększają się szanse na uzyskanie prawidłowej odpowiedzi!

Zawsze jednak pozostaje mniejsze bądź większe ryzyko, że druga strona nie tylko zna to owe „najlepsze pytanie”: Dlaczego, ale również zna tę przytoczoną przez pingwinka ową „najlepszą odpowiedź”: To zależy!

Dlatego moim ulubionym, a zarazem kluczowym pytaniem jest pytanie, które kiedyś zobaczyłam na pewnym obrazku w pewnym sklepie z dewocjonaliami. Brzmi ono następująco: „Co zrobiłby Jezus?”

Gdy popatrzę na drugiego człowieka z perspektywy Jezusa, a więc z miłosierdziem i zastanowię się, skąd może wynikać takie, a nie inne zachowanie będzie mi prościej podjąć właściwą decyzję i uzyskać ową najlepszą odpowiedź! Samo „Dlaczego?” jest w mojej opinii niewystarczające i zbyt mało dokładne!

A jakie pytanie jest według Ciebie tym owym najlepszym pytaniem?

#kochaj #alberteinstein #zaczynajoddlaczego #pingwin #zagrajmywpytania

PO WIĘCEJ ZAPRASZAM NA MÓJ INSTAGRAM: @ZAGRAJMYWPYTANIA