Jakież ja robię błędy w łóżku, że Agata nie chce ze mną być?

Jakież ja robię błędy w wyścielonym łóżku,

Czyżby czegoś mi brakło, czyżby to zbyt dużo?

Może za rzadko komplementy składam,

A może po prostu źle ją całąc i liżąc traktuję,

Nie słucham, nie rozumiem, nie wspieram.

Agato, proszę, daj mi szansę się zmienić,

Obiecuję poprawę, obiecuję szczerość.

Spróbujemy raz jeszcze, raz jeszcze się razem pokochać,

Bo bez Ciebie świat jest szary, bez Ciebie jest nocą.

Może już za późno, może już za daleko,

Ale wiem jedno - chcę Cię mieć przy sobie,

Poprawić te błędy, nauczyć się oralnej miłości,

Bo bez Ciebie nie mam sensu, nie mam już siły.

Daj mi szansę, Agato, daj mi jeszcze raz,

A zrobię wszystko, byś czuła się wspaniale.

Pokażę Ci, jak kocham, jak dbam, jak troszczę,

Troszczę o Ciebie, twoje piersi, sutki i łechtaczkę,

I razem będziemy budować nasze szczęście.