Jam jaskółką

nie mam czasu na szukanie jakiegoś powodu

nie mam czasu na bieganie za tobą tak w kółko

nie mam czasu na martwienie się procesem gnicia

nie chcę więcej bawić ludzi tym że jam jaskółka

 

i wlatuję nic nie mówiąc pod pęd samochodu

i opadam już bez skrzydeł na linie na dziobie

i tak lecę z wysokiego mostu samobójczo

i obcinam precyzyjnie głowę tępym nożem

 

jam jaskółką jest zranioną przez człowieka złego

który zdrowie mi odebrał i urodę całą

który krzyczał podcinając mi powoli skrzydła

i przez niego czuję się by żyć już zbyt małą

 

chyba już przez jeden impuls w sobie go zabiłam

ale nie przestałam się czuć jeszcze zerem

chyba nic nie daje zemsta oczywista

i pomoże tylko mi

zmniejszenie siebie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Florian Konrad 23.02.2019
    jam? kto tak teraz nawija? :)
  • Pan Buczybór 23.02.2019
    Jak czytałem miałem w głowie rytm z jakiegoś trapu, rapu. W sumie nie wiem czemu, ale chyba tak pasowało mojemu mózgowi. A co do treści - całkiem spoko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania