Jarłyk

Łukaszenka wie, że Putin przyzwolił i może go w każdej chwili odebrać.

Merkel dzwoni, padają komunikaty bardziej sondujące reakcje, niż w pełni prawdziwe.

Ona także ma na pieńku z Polską, której dotąd nie umiało się rozegrać opozycją antyrządową powolnymi urzędnikami w UE, ani TSUE.

 

Zastanawiam się nad realnością scenariusza, że nie pozwolimy na tzw. korytarz humanitarny.

Po gości Łukaszenki poleci Lufthansa i Luftwaffe – raptem kilka lotów. Resztę się odeśle do krajów pochodzenia.

 

Za drutami koloni karnych i kratami więzień pozostanie tylko białoruska opozycja i członkowie Związku Polaków na Białorusi, dziesiątki tysięcy, których los niemal nikogo nie obchodzi. Wielu już zapłaciło życiem i zdrowiem, wielu jeszcze dopłaci. A miliony ludzi poczuje się lepiej z powodu własnej wrażliwości nad losem min. kota, który za swoimi panami z Afganistanu przebiegał około tysiąca kilometrów dziennie.

Średnia ocena: 1.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • MartynaM 19.11.2021
    Jak zawsze załatwią to między sobą, a my musimy być czujni, bo jak pamiętamy z historii, nigdy przyjaźń między Niemcami i Rosją, nie kończyła się dla nas dobrze, a raczej była początkiem wojen.
    Mamy jednak tak dużo zdrajców w Polsce, że skala przeraża. Popierają Putina, Łukaszenkę, Merkel, a szkodzą własnemu krajowi. I jeszcze niby z troski o tych ''biednych'' migrantów będą się wykłócać, walczyć do upadłego.
    Komuna wniosła nam niewyobrażalne zło i jak widać nie wyniosła się z Polski, a oddanie władzy było tylko prowizoryczne.

    Szczerze mówiąc nie widzę jasnej przyszłości dla nas, dla naszej Ojczyzny. Gryzą nas z każdej strony, a najgorsi są wewnętrzni wrogowie, chociaż ludzie już się budzą. I coraz więcej widzą.
  • Grain 19.11.2021
    Nie będzie tak źle. Może.
  • MartynaM 19.11.2021
    Grain, nie będzie, jeżeli nie pozwolimy na to. Moim zdaniem nie trzeba patrzeć na głosy zdradzieckie, tylko uświadamiać ludzi, że są u siebie i mają prawo walczyć o swoje bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo swoich rodzin.
    Dzisiaj chcą nam wmówić, że humanitaryzm polega na tym, żeby niebezpieczeństwo na głowy sobie ściągnąć. Nie możemy na to pozwolić.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania