Jeden z zapachów zieleni

Mateczników woń wiedźmowata

grząskich moczarów mchów i paproci

do okien pnącze jak twarz przyklejona

co wąsami mokre mury łaskocze

 

Usypia cieplarni chloroform

i pachnie deszczówka z siwej

konwi nieba. Rozdeptana również

darń murawy świeża i drzewo

 

które horyzontalnie gałęzie

prostuje nie opodal śpiewającej

fontanny. Takiej bardzo ubogiej

krewnej wodotrysku Di Trevi

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Piotrek P. 1988 06.06.2020
    Piękne, krótkie, zabawne i inspirujące. 5, pozdrawiam :-)
  • befana_di_campi 06.06.2020
    :)
  • Pasja 06.06.2020
    Zieleń ma wiele odcieni i pachnie też inaczej. Nadzieja tez ma kolor zielony. Pod największą fontanną odradzajmy się na nowo.
    Pozdrawiam ciepłutko
  • befana_di_campi 06.06.2020
    Nadmiar zieleni prowadzi do depresji :-)

    Serdecznie :-)
  • befana_di_campi 06.06.2020
    Ooo, widzę że klony znowu się potatały z tzw. ocenami :-) A gówienka zakryły liśćmi :-D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania