Jedna noc

Jednej nocy chcę przeżyć wiele

Przy niegasnącej świecy

Która pobudza zmysły

Ten półmrok i trochę światła

Poczujmy się jak we śnie

Jak na rozbudzonym morzu

Które chce zatopić statek

My zatopmy się w naszych uczuciach

Tej jednej nocy obiecaj mi

Że pokochasz mnie ponownie

Mocniej i czulej

 

Będę twoją bogini

A ty moim zagubionym skrawkiem uczuć

Które dopasuje do serca

Jak ten brakujący puzzel

Tej jednej nocy bądźmy szczęśliwi

Bądźmy niekonsekwentni

A później zaśnijmy w objęciach

Myśląc że to był sen

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Jordan Tomczyk 02.01.2021
    Bardzo mi się podoba. Czyta się łatwo i przyjemnie, a przy tym napisane pięknym językiem. Z tekstu zioną autentyczne uczucia. Piąteczka. Przy okazji zachęcam do lektury mego koronnego dzieła pt. "Wywiad z Werterem" oraz innych dzieł mojego autorstwa ;)
  • Cicho_sza 02.01.2021
    Bardzo emocjonalny. Podoba mi się. Kojarzy mi się miłość niespełniona, niemożliwa, wyrywane wspólne chwile chcą być wyjątkowe, niezapomniane, żeby w czasach gdy kochankowie są oddzielnie mieli co wspominać. O taka interpretacja mi się nasunęła ? Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania