„ skoro więzy kują w plecy” - kuje się w kopalni, a więzy, jeśli chcesz już użyć tego słowa, to raczej „kłują”.
Czytając kolejny już któryś tam Twój wiersz zauważa się poprawę jakościową, chociaż jeszcze można sporo dopracować, moim zdaniem zmierzasz we właściwym kierunku.
Kłaniam się!
_Natalié_ Rym to nie rytm, ale nie przeszkadzają.
Za to przeszkadza powtarzający się zaimek "mi".
Unika się we współczesnej poezji takich niepotrzebnych dopowiedzeń.
Wszystkie "mi" są do wywalenia.
_Natalié_ Mogą, choć ten dzieje - blednieje nie jest najlepszy.
Za to podoba mi się właśnie ich przypadkowość.
Nie ma konserwatywnego układu.
Niezbyt też podoba mi się ten związek frazeologiczny o ropie. Trochę ni z gruchy, ni z pietruchy.
_Natalié_ Szczerze odpowiem.
Nie oczekuję, że stworzysz od razu dzieło życia, ale będziesz widzieć kierunek.
Moim zdaniem co zastrzegam, bo to kwestia mojej wiedzy i poetyckiego gustu i nie będę udawał jak niektórzy, że zjadłem wszystkie literackie rozumy.
_Natalié_ technicznie to Pansowa obrzucił cię dobrymi wskazaniami, ja powiem jeszcze, że Twoją silną stroną w tym wierszu jest naturalność, czasem nawet ocierająca się o naiwność, ale czuć, że to wszystko płynie z głębi Ciebie.
Ja wolę niedoskonały technicznie wiersz, z którego biją prawdziwe uczucia, niż techniczny ideał bez smaku i ciepła.
Staraj się zawsze patrzeć nie tylko oczami, w tym tekście wyżej tak chyba robiłaś, nie zgub tego, a najlepiej jeszcze postaraj się rozwinąć ten zmysł.
Maurycy Lesniewski bardzo ci dziękuję. To naprawdę miłe. Ilekroć próbuję coś stworzyć zawsze znajdzie się jakieś "ale". W dzisiejszym świecie trudno o naturalność. Większość kryje się za maskami. Słowa od ciebie bardzo budują ❤️
_Natalié_ Nie do końca się z Maurycym zgadzam, bo to brzmi jakby emocjonalność była ważniejsza niż technika.
A nie można tego połączyć w związek partnerski? :)
_Natalie_↔Taki prawdziwy ów wiersz. Ma coś w sobie, co określić trudno.
Pewną prostotę wyrazu, ale w pozytywnym sensie.
Tak "plecionka" pytań i emocji, ciekawie sformułowana takimi słowami:)↔Pozdrawiam:)↔%
Komentarze (19)
Czytając kolejny już któryś tam Twój wiersz zauważa się poprawę jakościową, chociaż jeszcze można sporo dopracować, moim zdaniem zmierzasz we właściwym kierunku.
Kłaniam się!
Za to przeszkadza powtarzający się zaimek "mi".
Unika się we współczesnej poezji takich niepotrzebnych dopowiedzeń.
Wszystkie "mi" są do wywalenia.
Za to podoba mi się właśnie ich przypadkowość.
Nie ma konserwatywnego układu.
Niezbyt też podoba mi się ten związek frazeologiczny o ropie. Trochę ni z gruchy, ni z pietruchy.
Nie oczekuję, że stworzysz od razu dzieło życia, ale będziesz widzieć kierunek.
Moim zdaniem co zastrzegam, bo to kwestia mojej wiedzy i poetyckiego gustu i nie będę udawał jak niektórzy, że zjadłem wszystkie literackie rozumy.
Ja wolę niedoskonały technicznie wiersz, z którego biją prawdziwe uczucia, niż techniczny ideał bez smaku i ciepła.
Staraj się zawsze patrzeć nie tylko oczami, w tym tekście wyżej tak chyba robiłaś, nie zgub tego, a najlepiej jeszcze postaraj się rozwinąć ten zmysł.
A nie można tego połączyć w związek partnerski? :)
Pewną prostotę wyrazu, ale w pozytywnym sensie.
Tak "plecionka" pytań i emocji, ciekawie sformułowana takimi słowami:)↔Pozdrawiam:)↔%
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania