jedyneczka

obrzucę Cię błotem

ale późni, potem

bo tera ni mom czasu

biere nóż i ide do lasu

 

jak ze lasa wróce

i na ruszt se wrzuce

co wlazło we wnyki

mniam, mniam smaczne jadło

 

to kopnę sonsiada

bo psiajucha gada

że w mózgu zalęgła

mi się jakaś wada

 

głupi ten chłop głupi

tyle wie co kupi

a ja tera

oglądne tefałena pytanie na kolację

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Bettina 10 miesięcy temu
    Oby wydawniczym :)
  • Poncki 10 miesięcy temu
    Widzę, że postanowiłeś jednak coś wrzucić. Fascynujące.
  • kamińe 10 miesięcy temu
    jezdem miszcz
  • OsMiornicaDave 10 miesięcy temu
    Spoko wierszyk
  • Bettina 10 miesięcy temu
    że w mózgu zalęgła

    mi się jakaś wada

    Chomsky porównuje nas i język, do pasożyta i jego dawcę, albo drapieżnika i ofiarę.
  • kamińe 10 miesięcy temu
    nie znam chłopa
  • Bettina 10 miesięcy temu
    Chyba pasożyta i ofiarę, tylko
    Kto to pasożyt a kto ofiara.
    Okropne..
  • kamińe 10 miesięcy temu
    jam ofiara
    nara
  • Bettina 10 miesięcy temu
    Ale też wiele wyjaśnia. Taka teoria.
  • Bettina 10 miesięcy temu
    Teoria, która mówi, że język powstaje w opozycji do nas samych.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania