Kobieta i cisza, czy nie są to wartości przeciwstawne? :) Żarcik na początek, a tak ogólnie, ten wiersz przebija się pomiędzy nitami okuć na mojej głowie.
Lubię deszcz, lubię gapić się przez okno na świat w czasie deszczu, jeździć autem i nawet łazić w czasie deszczu… Jeśli jest niewielka szansa zagadnąć nieznajomego, nieznajomą na spacerze, to w deszczu ta szansa maleje wprost proporcjonalnie do gęstości opadów.
Zastanawiam się tylko, dlaczego ten wiersz przeszedł bez echa, bez komentarza, bez oceny…?
Komentarzy może niema, bo jak autorka daje do zrozumienia, doskonałą formą komunikacji jest cisza 😃
Faktycznie utwór warty uwagi. Osobiście pozbyłbym się dwóch linijek:
"że przecież" i "Przy tym". W mojej ocenie nic nie wnoszą.
Anonimrok temu
W deszczu widać w zwielokrotnieniu i za to też kocham deszcz :)) świat wydaje się wtedy bardziej naturalny, bo nie oschły :) całkiem mokry i naturalny :)
Anonimrok temu
Poncki Ty może byś się pozbył i w Twojej ocenie te linijki nic nie wnoszą :) dla mnie owszem: ludzie zwykle negują ciszę jako coś pięknego i wartego głębokiego przeżywania. A "przecież" cisza jest tak piękną mową. Reszta w podobie :)
Komentarze (6)
Lubię deszcz, lubię gapić się przez okno na świat w czasie deszczu, jeździć autem i nawet łazić w czasie deszczu… Jeśli jest niewielka szansa zagadnąć nieznajomego, nieznajomą na spacerze, to w deszczu ta szansa maleje wprost proporcjonalnie do gęstości opadów.
Zastanawiam się tylko, dlaczego ten wiersz przeszedł bez echa, bez komentarza, bez oceny…?
Faktycznie utwór warty uwagi. Osobiście pozbyłbym się dwóch linijek:
"że przecież" i "Przy tym". W mojej ocenie nic nie wnoszą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania