Jerzy Janosik
Zaraz mnie powieszą
Bo bogatych rabowałem
W głowie się nie mieszczą
Myśli, które w czyn zmieniałem
Pozna mnie historia
Chciałem pomóc biednym chłopom
Litość, czy euforia
Nikogo spytam o to
Szkoda mej dziewczyny
Jaśnie Pan sędzią i katem
Oczu mych mydliny
Są sprawiedliwości batem
Co ludzie zobaczą
Ja umrę, oni przeżyją
Swą dolę sobaczą
A książęta wino piją
Bale urządzają
Strach i terror rozsiewają
Piękne zamki mają
Tylko biorą, nic nie dają.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania