Jesień

Przybiegła panna w butach ubłoconych.

Płaszcz ma przemoczony,

włosy potargane przez wiatr.

Korale zdobią jej szyję.

W dłoniach trzyma owoców pełen kosz.

W progu stanęła i wita się.

Na tron spogląda złotymi liśćmi wymoszczony.

Jej czas nastał.

Piękna to kròlowa jest,

o licu czerwonym.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Kolejne dzieło na poziomie ludzia z kasztanów. Ciekawi mnie klucz debilizmu w dobieraniu tak pospolicie przeeksplorowanych słów poetycko odnośnie jesień. Daro oszukujesz się jak uważasz że powinieneś to publikować, a jeszcze bardziej ze ktoś przy zdrowych mógłby to pochwalić
  • Daro1333 3 miesiące temu
    Dziękuję Anastazjo, ty jedna o mnie pamiętasz, jaka ładna buźka i ten nosek, cudownie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania