Jesień
Dwudziesty drugi września
a nas ponuro wita jesień
Ogrzaliśmy się ciepłymi kocami
otuleni leżąc w łóżkach
Teraz Świat nas przytłacza
żegnając cząstkę siebie
zabijając swój blask
Boimy się wyjrzeć przez okno
widok jest dziwny jak co rok
życie dziwne jak życie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania