Jesienna miłość

= Jesienna miłość =

Siwe ma włosy i skroń już niemłodą

Lecz jest na mą jesień najlepszą osłodą

Ręce pomarszczone i leciutko drżące

Niczym kaczeńce na wiosennej łące…

Tulę się do nich, całuję w zachwycie

Chcę z nimi do końca przeżyć swe życie

Spoglądam w oczy przez czas potargane

Są takie piękne i tak kochane…

Nie sztuka kochać, gdy młodość zachwyca

Jak mamy jasne i gładkie lica

Miłość prawdziwa jesienią przychodzi

Gdy chłodny wiatr w kominie zawodzi…